Wersja do druku
Witam.
Po wymontowaniu mostu, umyciu,wymianie uszczelniaczy, i oleju wariuje wskazanie prędkości. Do ok 50km/h jest ok a później im szybciej jadę tym bardziej wskazówka skacze raz w górę raz w dół (nie wiadomo ile dokładnie jadę). Most zalany olejem przekładniowym 75w90 do poziomu otworu wlewowego. Czujnik też był wymontowywany i przeczyszczony.
Co to może być??
Raczej nie ma to nic wspólnego z pracami przy moście. Czujnik może być ok, ale w e32 był o ile pamiętam optyczny, więc sprawdź, czy nie zabrudziła się smarem, czy błotem koronka od niego. Może wyjmij go jeszcze raz i przez otwór po nim przedmuchaj powietrzem.
Dziś miałem chwile żeby powalczyć z licznikiem prędkości.
Wykręciłem czujnik z mostu, rozebrałem go (w środku drucik i magnes) i wszystko wygląda ok. Zrobiłem test liczników i wydaje się że ok. Po zamontowaniu dalej to samo. Dodam ze olej wlałem 75w90 ale nie Castrol który ponoć był dedykowany do mojego samochodu (1l 90zł). Nie wiem czy to może mieć znaczenie ale ten olej jest rzadszy niż ten który spuściłem z mostu. Co to może być???
Myliłem się co do czujnika. Rzeczywiście prędkość jest podawana przez czujnik impulsów, który wykręcałeś. Pytanie, czy te impulsy wzbudza zębatka w moście, czy jest jakiś inny ruchomy element za to odpowiedzialny, który może źle złożyliście lub jest uszkodzony. Jeśli zębatka, to czujnik mimo, że wygląda dobrze, musi być niesprawny. Olej na pewno nie ma tu nic do rzeczy. Chyba, że nalałeś Castrol Magnatec, zamiast przekładniowego ;-)
Przeglądałem forum i natrafiłem na podobny problem.
U mnie problem wygląda identycznie jak na tym filmie http://www.youtube.com/watch?v=PxBxV...ature=youtu.be
Jeśli chodzi o wzbudzanie impulsów to robi to okrągła blacha z wycięciami która obraca się w szczelinie czujnika.
Nie robiłem z nią nic więc raczej mym ten element wykluczył.