Wersja do druku
Szukam właśnie odkurzacza samochodowego i rozpiętość cen wynosi od 60 do 1000 zł. Czy ktoś z Was testował takie urządzenia i mógłby coś polecić/odradzić lub podzielić się ogólnymi spostrzeżeniami?
Generalnie rozważam zakup takiego odkurzacza z dwóch powodów:
1. W moim BMW nie ma zbyt wiele do odkurzania, przynajmniej w porównaniu z samochodami bez skór.
2. Nie mam i raczej nie będę miał instalacji elektrycznej w garażu.
Jak nie masz zbyt wiele to kupuj z tych tańszych choć od tych NAJ tańszych to jednak trzymał bym się z daleka ;)
kiedys probowalem, o jedyne co ten odkurzacz wciaga to chyba kawalki styropianu, piasku juz nie bardzo, bo chyba mowa o odkurzaczu pod zapalniczke?
Taniej i bezpieczniej ,żeton na orlenie jak kupisz odkurzacz za 100 to na stacji masz 50 żetonów po 5min. czasowo odkurzacz tego nie wytrzyma
Mam odkurzacz black&decker. Jak będziesz zaonteresowany zapraszam PW.
Miałem kiedyś taki Philipsa ...ze 2x użyłem w aucie. Zdecydowanie wolę pojechać na "CPN"