Wersja do druku
Tak coś czuję po kościach, że niedługo mi się sprzęgło sypnie. Na zimnym silniku zdarza się nieraz lekki uślizg, najczęściej na trójce ok. 3-3.500 obr. I zastanawiam się kiedy będzie konieczna wymiana? Ile to jeszcze może polatać? Dodam, że objawy są bardzo delikatne, i dla niewyczulonego na autko kierowcy wręcz niezauważalne ;) Zrobiłbym to natychmiast ale w tej chwili non stop potrzebuję samochodu :/
W moim przypadku było tak, że podobne objawy występowały na początku tylko w zimie. Latem wsio było prawie ok, ale na jesieni nasiliły się do tego stopnia, że nie mogłem pod niektóre wzniesienia podjechać na żadnym biegu, żeby nie poczuć uślizgu, a czasem nawet smrodu palonych okładzin.
Moja rada, to póki nie porysowałeś docisku, naprawiaj teraz. Być może wystarczy wymiana samej tarczy lub nawet, jak masz jakiś dobry zakład, samych okładzin.
Dobrze, jak zaopatrzysz się w łożysko oporowe, bo szkoda potem składać na zużytym, a dwa razy wyjmować skrzynię, to już przesada.
Nie no jak już robić sprzęgło to komplet nówka :-)
Wysłane z mojego B1-710 przy użyciu Tapatalka
Tylko po co, skoro reszta może być sprawna ? Kompletne sprzęgło: dwumasa, docisk, tarcza i łożysko będzie kosztować coś z 2,5 3,5 tys. Jak miałbym wymieniać sprawne części, to wolałbym zrobić za to w aucie coś innego. U Ciebie na pewno też się coś znajdzie ;-)
Nie no dwumasy nie brałem pod uwagę :-) komplety tarcza docisk łożysko sachs widziałem po 460 zł także luzik :-). Razem z dwumasem komplety LUK po ok. 1800 zł widziałem. A inne rzeczy owszem, znajdą się :-). Tuleje tylnej belki i szklanki muszę zrobić, ale za to już w maju się będę brał. No i lakier woła o pomstę do nieba ale to teraz najmniej istotne.
Wysłane z mojego B1-710 przy użyciu Tapatalka
Nikt nie pisze na allegro o tym, ale te zestawy w okolicach 500 pln, to zestawy regenerowane. Oryginał kosztuje dużo drożej. Ja uznałem, że zregenerować można samemu za mniejsze pieniądze.
Jeżeli jednak nie brałeś pod uwagę kompletu z dwumasą, to tak, czy owak naprawiasz połowicznie, bo powierzchnia tarczy dwumasy ściera się tak samo, jak docisku, a ponadto w dwumasie zużywa się wewnątrz więcej części, niż tylko powierzchnia cierna.
Posłuchaj rady i nie rób sobie niepotrzebnie kosztów, skoro wszystko jest ok, poza ślizgającą się tarczą. Za jej wymianę i tak zapłacisz ok. 300 pln + wartość części lub jej regeneracji (którą zresztą polecam, bo będzie lepsza, niż np. tarcza LUK, która już fabrycznie ma mniejszą grubość, niż powinna)
Ja mam podobny problem w 735. Zaczęło się ze dwa m-ce temu. Czy ktoś wie ile można tak pojeździć żeby całkiem nie padło. Podobnie jak BsijZabsij potrzebuję teraz samochodu.
A gdzie widziałeś komplet za 460 zł. Ja spotkałem się z najtańszym LUK za740 zł.Cytat:
Zamieszczone przez BsijZabsij
Na allegro chociażby, tylko że ja mam 728i a Ty 735i ;)