Wersja do druku
Cześć wam sprawa mojego problemu wygląda następująco: urwała mi się linka ręcznego i wyskoczył błąd, po wielkich problemach dostałem linkę używaną (nowa tylko serwis i koszt ok 400zł 1 szt) zamontowałem skasowałem błąd a ty teraz dzwonią mi rozpieracze w tarczobebnach. Jeśli naprężę je ręczni to jest wszystko ok a jak zaciągnę ręczny i spuszczę to znów dzwoni. I teraz moje pytanie jak je naprężyć na stałe żeby cały czas były wstępnie naprężone. Z góry dzięki za pomoc:):frusty:
jak zakładałeś linke na rozpierak to na rozpieraku jest takia jak by nakrętka,słuzy ona do regulacji rozpieraka.A ustawia sie to przez otwór po szpilce od felg.od 20 lat jezdze betkami i do modelu e65 nic sie nie zmieniło w kwesti regulacji ręcznego w tarczobębnach.Ew. jak dokonasz tam regulacji i nie przestaną dzwonić to może przez otwór w bagażniku od zwalniania ręcznego spróbuj troche podkrecić ręczny.MOŻE taki naciąg pomoże.Ale najpierw regulacja w tarczach.
Rozpierak rozkręcony do oporu że tarcza zaczyna ciężko chodzić, i to nie pomaga jutro jeszcze wymienię nowe szczęki ale to raczej nic nie zmieni. W każdej innej betce było tak że ręczny można było wstępnie naciągnąć w kabinie a później w bębnie. A w e65 to elektryka naciąga ale jak ją zaprogramować. Dodam tylko że dzwonią dwie strony a zerwana była tylko lewa a przed zerwaniem było wszystko ok???
z bagaznika powinno dać rade to naciągbąć.Przez otwór nad kołem zapasowym.Cytat:
Zamieszczone przez sollej
Jaro 5 W bagażniku da się podciągać i ja tak robię, ale jak snów zaciągnę ręczny to on z powrotem luzuje na maxa i dzwoni.:frusty: Dlatego założyłem ten post bo nie wiem jak zaprogramować to gówno w bagaju żeby linki były cały czas wstępnie naprężone.