Bondziorno :)

Witam wszystkich : )

posiadalem e36 compact i e34 1.8 sedan teraz czas na 7deme :) pieniadze sa , pomysl na delikatne przerobki tez tylko auta brak , i teraz takie pytanie , jakie silniki sa najmniej awaryjne ? myslalem nad tds bo jezdzilem w e39 takim motorem i naprawde przyjemnie sie jezdzi no i ten dzwiek silnika..... w 3 litrach diesla to jezdzilem x5 ale na to mnie nie stac narazie ;) wiec tak , robie dosyc duzo kilometroe ( praca w holandi ) uwielbiam jezdzic dieslem ze wzgledu na dzwiek silnika ale i benzyne tez przelkne(zagazowana oczywiscie ) , najwazniejze ze ma byc automatyczna skryznia biegow , co polecacie ?? wiem ze tdsa w 7demie znalesc w dobrym stanie granicy z cudem ;) a no i $ to do 10 tys wiec przedlift wchodzi tylko w gre :)

Tds będzie najtańszy w zakupie bo te silniki mają fatalne opinie.

Ale nie sa wcale takie fatalne jakie kraza opinie. Jak kazdy silnik ma swoje plusy i minusy. Z plusow to ja uwazam ze jest chyba najtansza opcja w utrzymaniu w 7er. Z minusow jak bedziesz lecial na autostradzie 140 czy 150 i ktos ci na lewym pasie siadzie na tylek to zeby odskoczyc to naprawde mocy brakuje. Do normalnej jazdy w okol komina i normalnych predkosci przelotowych jest ok. W tdsie zabardzo nie ma sie co psuc niestety egzemplarze jezdzace u nas w kraju maja gruuuube przebiegi i pompy wtryskowe juz nie do domagaja. Stad te slynne problemy z odpalaniem itd itp. Nic nadzwyczajnego przebieg i lata robia swoje. Kazdy dobry pompiarz spokojnie tdsa zrobi pompe zregeneruje i napewno jest to tansza zabawa niz zabawa z comon railem w 3.0d jak sie zepsuje. Ja jezdze prawie 2lata 7er w tdsie nie narzekam nie grzebalem przy silniku ale w koncu niestety na mnie padlo i wlasnie znajomy koczny robic mi pompe i od razu na poklad zawital nowy aku. Auto kreci jak szalone odpala jak nowe. Koszt 1500 ale spokoj.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Też uważam,że nie są tak tragiczne jak się o nich mówi ale mimo wszystko do super udanych nie należą. Zapomniałeś też wspomnieć o sprawach związanych z przegrzewaniem i pękaniem głowic. Zresztą w mojej opini pomijając nawet już fakt awaryjności są zwyczajnie za słabe do e38.

A przedewszystkim
Załącznik 6876

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mazi82

Załącznik 6876

---

HA HA HA dobre i prawdziwe :bounce:

Czyli odpuscic sobie poszukiwanie tdsa i szukac jakiejs zadbanej benzynki z gazem ? czy wybic na niemcy w poszukiwaniu zadbanej bety w tds od dziadka :P

Moge ci sprzedac swojego z nowa pompa jak tak bardzo chcesz tdsa:) musisz sie zastanowic do czego ci te auto tds trche slaby czasami na trasie mocy brakuje w miescie wystarcza. Ale np 2.8 poradzi sobie lepiej z ta buda bo jezdzilem a jest duzo ciszej w srodku. No i 2.8 tez tansze w utrzymaniu jak v8. A jak bys sie zdecydowal na vke to bym bral od razu 4.0/4.4 tak jak koledzy pisza osiagi swietne ale trzeba sie przygotowac na wyzsze spslanie:). A jak chcesz mocniejszego klekota kup 730d ale u nas zdrowe egzemplarze troche kosztuja. Pozdawiam

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Zamieszczone przez strawa

Czyli odpuscic sobie poszukiwanie tdsa i szukac jakiejs zadbanej benzynki z gazem ? czy wybic na niemcy w poszukiwaniu zadbanej bety w tds od dziadka :P

---

Proponuje Ci 728i/li i wcale nie koniecznie w gazie bo silnik 2,8 jest na tyle dynamiczny i ekonomiczny ze gaz możesz mieć tylko w zapalniczce :laugh:

hm :) ale 2.8 sa mniej awaryjne niz tds ? :) no ale nie bedzie tego pomruku i gwizdu tdsa :/

Jak lubisz dźwięk tdsa to i tak kupisz to co będziesz chciał. Pamiętaj tylko, że 3.0D ciężko znaleźć w godnym stanie co dopiero owianego złą sławą tdsa pamiętaj, że te auta wylatały już w swoim życiu przebiegi i nie wierz w magiczne 280tys albo 300 bo na pewno maja więcej. Jak nikt nie zrobił kompleksowo pompy wtryskowej to będzie cię to czekało. Koledzy też wspominali wcześniej o pękających głowicach. Zdarza się jak problemy są z temperaturą. Podsumowując żeby nie pisać bezsensownych wywodów, kolega ADASIO dobrze Ci podpowiada bo 2.8 jest naprawdę fajnych silnikiem w tej budzie jedzie na pewno lepiej od tdsa nie spala naprawdę dużo bez gazu jeżdżąc podobne koszty jak tdsem, jest dużo ciszej. Co do ewentualnej awaryjności się nie wypowiem bo nie miałem, a znajomi którzy mają nie narzekają. No jeden ostatnio zmieniał słupek ale kupił już takiego śmieciucha bez kompresji ale to w każdym może się trafić. Wybór należy do Ciebie. Jak się uprzesz na tego tdsa to pytaj na pw jak byś chciał jakieś info bo trochę już się obeznałem w tym wynalazku ;)