Wersja do druku
Witam, może panikuje ale.. wyciągnąłem aku w bmw do ładowania i po jakimś czasie zaczęła wyć syrena w tylnym zderzaku po prawej stronie i wyje niezbyt głośno już z 2 godz.. Pytanie brzmi czy nic się nie stanie z alarmem po włożeniu z powrotem akumulatora? Da się ją wyłączyć? Z kluczyka nie ma reakcji.. Alarm mam raczej fabryczny
Wyje alarm bez akumulatora?
Dokładnie tak
Mnie to tylko zastanawia skąd prąd, skoro akumulatora nie ma?
Z kluczyka nic nie wyłączysz bo nie ma centralnego, który działa na prądzie z aku.
W alarmach dokładanych do samochodu przeważnie są takie małe kluczyki do wyłączania syrenki bo te lepsze mają tzw podtrzymanie właśnie po to żeby wyła nawet jak złodziej odłączy aku i u Ciebie zapewne jest taka syrenka. Po podłączeniu aku powinna ucichnąć.....
Wsadz z powrotem akumulator. Otworz auto. Potem bez zalaczania alarmu usun akumulator. Potem idz i kazde drzwi zamknij recznie czyli cyngiel w dol. Potem jak juz naladujesz aku to se otworzysz kluczykiem drzwi.
Alarm juz nie będzie wyl.
Bateria alarmu wyzionie ducha inaczej.
A co z bagażnikiem?? ;]Cytat:
Zamieszczone przez mcdziubek
U mnie bagaznik da rade zatrzasnac bez prądu a pozniej mozna otworzyc go z kluczyka, ale najpierw sprawdz czy Ci dziala zamek w klapie bagaznika ;)
No to miałem mordęgę aby dostać sie do bagażnika.. Zatrzasnęła się klapa. Zamek nie chciał się otworzyć jakimś cudem od kluczyka którego na codzień używam. Po 40min walki z odmrażaczami itp, przypomniałem sobie o serwisowym. Pyk i odrazu otwarte. Wsadziłem aku podłączyłem klemy i pod niego podłączyłem prostownik aby już nie kombinować, a alarm odrazu po podpięciu przestał wyć.