Wersja do druku
Witam
1. Powiedzcie mi proszę co to jest za czujnik? Czy jest tam jakiś oring, który uszczelnia to ustrojstwo bo mi się poci.
http://imagizer.imageshack.us/v2/800...0/833/t1fe.jpg
Jest on od strony kierowcy.
2. Mam problem z otwieraniem maski w swoim aucie. Wymieniłem obydwa zamki, kompletną linkę. Na sucho wszystko chodzi perfekcyjnie, ale kiedy zamknę maskę to podczas otwierania zwalnia się zamek od pasażera, a drugi trzyma. Regulowałem linkę nic, może zamek?
Czujnik położenia wałka rozrządu. Wymień oring na nowy i będzie cacy.
Co do zamków to musisz przeregulować rygle te które są zamocowane w masce.
Dodatkowo w górnej części przedniego pasa - tam gdzie są zamki masz takie trzpienie gumowe (odbojniki)
które tez możesz wykręcić. Na odblokowanych zamkach musisz ustawić rygle i trzpienie w takiej pozycji,
żeby maska miała sama w sobie tendencje do unoszenia (odskakiwania) powyżej zamków.
Zrób to dokładnie i sprawdź później czy zamki solidnie trzymają , bo znam przypadki otwarcia się maski.
Często pozapiekane są zabezpieczenia przed otwarciem - to z rączką przechodzącą przez nerkę
i wtedy masz psikusa jak cholera bo maska zatrzyma sie na dachu.
Miałem tak kiedyś w X5. Na szczęście jechałem wolno i nie uszkodziłem dachu, bo całego strzała przyjęły sprężyny gazowe.
Pozrywało ich mocowania, ale auto poważniej nie ucierpiało.
Pzdr.
Rozwiązałem swój problem z maską. Wystarczyło wymienić odbojniki z wyrzutnikiem.
Jeśli chodzi o zdjęcie, nie wiem czy dobrze zaznaczyłem, ale chodzi mi o "to coś" co znajduje się pod czujnikiem wałka rozrządu (na zdjęciach widać na śruby). Na realoem nie mogę go zidentyfikować i odnaleźć.