Elementy aluminowe silnika czyszczenie - piaskowanie czy malowanie

Witam, już trochę się uzbierało elementów aluminiowych z silnika i teraz chciałem się zabrać za czyszczenie tego.

Mam je odtłuścić, przetrzeć papierem ściernym i pomalować na jakiś srebrny kolor, najlepiej oddający kolor aluminium?

Czy lepiej je wypiaskować i/lub wyszkiełkować?

Mowa tu o kolektorach, deklach zaworowych jakiś tam mocowaniach i innych parę dupereli...

Co do malowania chodzi mi o jakąś farbę do zacisków hamulcowych, ale boję się, że to przytrzyma tylko chwilę... Co radzicie???

Czym najlepiej odtłuszczać, usuwać zaolejone elementy?? Czyścikami do silników z marketu??

Dzięki za odp. Pozdrawiam.

Wypiaskuj wszystko co się da, pomaluj farbą odporną na wysokie temperatury, kolor wedle gustu albo pod karoserie tzn. SL lub CL. Będzie estetycznie i trwało.

Aluminium się szkiełkuje, ponieważ piaskowanie jest zbyt inwazyjne.

Malujesz farbą do silników, BMW ma taką w ofercie na przykład.

Możesz również nie malować, tak jak było w oryginale.

Kieruję się w chrom line więc pewnie tak jak ttrol mówi, zostanę przy surowym stanie.

Pytałem jeszcze odnośnie odtłuszczaczy i jakiś preparatów na oczyszczenie bloku ze starego oleju... nafta, preparaty z marketu, benzyna ekstrakcyjna???

Środek do czyszczenia silnika, spryskujesz silnik, czekasz 10 minut, potem myjka ciśnieniowa i jak nowe. Nieważne jaka firma, ja kupiłem taki w butli 5l za jakieś grosze i śmiga aż miło.

Benzyna jest też dobra, ale zejdzie jej dużo, bo szybko odparowuje i wyjdzie drogo.

Wydaje mi się że szkiełkowanie jest tu jak najbardziej wskazane bo efekt jest super a i nie brudzi się to zbytnio.

witam.
ja przy okazji zabawy z silnikiem elementy wyszkiełkowałem , pokrywy poszły w proszek kolor cos ala aluminium a kolektory -- puszki na czarno następnie na całość klar żeby tak szybko się nie brudziły .
kolektory zanim poszły do szkiełkowania zostały trochę poprawione wizualnie tz. zeszlifowałem wszystkie nadlewki .sam oceń jak to wyszło

http://images64.fotosik.pl/576/5e22d19e24801ebfm.jpg
http://images62.fotosik.pl/577/ab094d6ce092bc07m.jpg
http://images63.fotosik.pl/574/dd2500d7b934bcd1m.jpg

Marcin, zdjęcia robiłeś chyba tą pompą z podwórka, co się nią w głowę jepłem.

Co do mycia polecam preparat Dimer. Dostępny w co lepszym moto a na pewno w IC. Na silniku nie było takiego brudu, któremu by nie dał rady.

Czyli Dimer, poczekać z 10 minut i Karcher?

Cytat:

---

Zamieszczone przez ttrol

Czyli Dimer, poczekać z 10 minut i Karcher?

---

Tak ja to robiłem. Najlepiej zrobić pianę z Dimera. Spryskiwacz ciśnieniowy (z pompką) wypełniony roztworem Dimera z wodą w 3/4. Pompujesz, trzęsiesz i odwracasz do góry nogami. Wtedy pryska gęstą pianą. O tyl lepiej, że piana osiada na mytych elementach, a ciecz z reguły z nich spływa. Lepszy stosunek czasu oczekiwania do efektu :)