[ elektryka] problem ze światłami
Witam,
jakieś trzy tygodnie temu po wymianie żarników na 6000K zauważyłem, że prawy xenon (strona pasażera) ma tendencję do przygasania na dziurach i nierównościach. W miarę upływu czasu zjawisko nasilało się i w końcu z prawej lampy miałem stroboskop. Zamieniłem żarniki miejscami i zjawisko dalej występowało tylko z prawej strony, więc byłem już niemal pewien, że muszę oddać przetwornicę do naprawy, ale wczoraj na spocie zauważyłem, że nie mogę włączyć żadnego światła z prawej strony. Po dogłębniejszych oględzinach stwierdziłem, że problem nie dotyczy xenonu tylko wszystkich świateł z prawej strony (tylko przód, bo tył świeci cały czas ok). Po uderzeniu błotnik, maskę, zderzak, nawet po trzaśnięciu drzwiami albo wszystko się zapala albo gaśnie.
http://images40.fotosik.pl/28/1acae967bf2b941d.jpg
http://images48.fotosik.pl/28/9f11f854fff39e43.jpg
Bezpieczniki są całe. Czy ktoś może wie co to może być, gdzie to jest i jak to naprawić? ;)