Witam forumowiczów

Witajcie,

od dłuższego czasu rozglądam się za e38 - 3.5 lub 4.5 l ... przeglądam forum by łyknąć trochę wiedzy teoretycznej o tej bryczce i mam nadzieję na wsparcie z waszej strony...
Pozostało tylko podjąć tą właściwą decyzję.
Pozdrawiam serdecznie
EmilYo

W I T A M :)


szybkiego zakupu 7er życzę


PS
popraw proszę miejscowość skąd jesteś, bo POSZUKUJĘ nie ma czegoś takiego :):):):)

Tak, właśnie sam to zauważyłem. Rejestrowałem się około północy i ledwie na oczy widziałem ... już się poprawiam
Dzięki za uwagę

Powitać kolegę :)

Witaj. Szukasz 4,5 czy 4,4? :)

Witam, kupuj Furę będzie nas więcej na spoty. Pzdr.

No, nadszedł czas koledzy by swoje powitania zakończyć dobrą puentą...czyli e38 750i, 2001 shadowline

Hehe, kto by pomyślał..., że poszukiwania tak słodko się zakończą ! Niektórzy z Was już mi kibicowali w innym wątku, gdzie pytałem o zdanie co do 7er, choć znalazł się niedowiarek i niecierpliwy w osobie IMPEXA :target:, który nawet nie chciał mi sprzedać fury ;)
Do zakupu podszedłem dość ostrożnie, bo raz się naciąłem i wolałem dmuchać na zimne, by nie lecieć na darmo 2600 km.
Z drugiej strony w trakcie terapii, każdego wieczora miałem ciepło w gaciach, gdy spawdzałem czy auto jeszcze jest dostępne.
Na moje szczęście nie było jakoś chętnych na 750tkę! :party::party: Yeeeeeee

Dla ciekawych wyposażenie podawałem w tym wątku: http://7er.pl/showthread.php/35479-750-zarezerwowana


Teraz trochę wrażeń ogólnych:

Z zewnątrz auto prezentuje się znośnie, po tylu latach nie uchroniło się od drobnych przygód drogowych. Powłokę lakierową mierzyliśmy czujnikiem i wyszło, że w przedni prawy błotnik był delikatnie trącony bo wykazało ok 300 mikronów, tylny błotnik podobnie, tylko w okolicach nadkola tylnego wartość na niewielkim obszarze przekroczyła 1 mm - zatem jakaś obcierka była. Mnie to nie dziwi bo w drugim samochodzi ten sam błotnik był delikatnie przyciskany 4 razy. Dwa razy mnie się zdarzyło, raz żonie i raz z winy innego kierowcy. Do tego trochę punktowych obtłuczeń, złuszczeń lakieru i niestety parę niewielkich ognisk rudej. Dla mnie temat do ogarnięcia w najbliższych tygodniach i będzie z zewnątrz cacy.
Zauważyłem w czasie jazdy, że drży obudowa ustra zewnętrznego prawego. Odnoszę wrażenie, że to efekt luzu na mechanizmie mocowania. Na razie nie miałem czasu żeby temu się przyjrzeć.

Jeśli chodzi o silnik ssie, jak dobra k...., poza tym chciałbym, żeby i mi tak się utrzymywało jak wskaźnik temperatury :) długo i niezmiennie! yeaaaaaaaahhh Skrzynia biegów zmienia przełożenia płynnie i bez szarpnięć, niemal niezauważalnie.

Zawiecha pracuje cichutko, bez stuków, brak drżenia na kierownicy. Dzisiaj samochód przeszedł badania techniczne na 5+ wartości dot. amortyzatorów to ok 88%, siła hamowania też super i różnicami na poziomie 2-3%. Więc sądzę, że amortyzatory, tarcze i klocki nowe. Do tego poszczególne elementy układu wielowahaczowego też wymienione z przodu i z tyłu. Wydech zdrowy! Jedyny zonk to wyciek z lewej strony osadzający się na wahaczu przednim - zielonkawy płyn. Źródło wycieku trudno było mi zlokalizować bo kręcił się obok diagnosta a i widok zasłaniały osłony.

cdn...

Wyciek to pewnie CHF ze wspomagania. Gratuluję zakupu ;)

Tak też podejrzewałem, miałem wpisać ale po edycji uciekło mi. Już troszkę poczytałem, więc coś tam powoli rozkminiam... Dzięki

wysłane z mojego fona za pomocą Tapatalk 2

Emilyo wkońcu ją masz.....Cieszę się razem z Tobą :-)