Wersja do druku
mam takie pytanie odnośnie oświetlenia, lampka koło lusterka wstecznego środkowego ma takie małe dwie lampeczki ( świecące na kolor bmw pomarańczowy ) po zamknięciu auta jeszcze chwilę się świecą,w trakcie jazdy świecą się cały czas,jak nie zamknę auta zamkiem chyba świecą się cały czas....czy powinno tak być czy nie i ewentualnie jaka jest przyczyna takiego zachowania i jak sobie z tym poradzić
Nie powinno tak być ,te lampeczki maja świecić tylko jak sa włączone postojówki ,albo światła . Inaczej ,mają swiecić wraz z podświetleniem deski.
przyczaiłem je dziś i tak ok 3-5 min gasną same nawet jak auto jest otwarte z centrala,po zamknięciu centrala świecą się też ok 5 min jeszcze,jak jadę nie gasną wcale....co może być przyczyną?jest od tego jakiś sterownik?moduł ?
czy mogę kogoś z kolegów prosić o foto lampki koło lusterka z widocznymi kablami? po jakimś czasie owe lampki zgasły i już się nie świecą,po wyciągnięciu całej lampki zauważyłem jakieś kombinacje , mianowicie ktoś coś drutował bo są kable poowijane taśmą więc myślę że coś może być na rzeczy...
pewnie podłączył się pod włącznik świateł on się świeci mimo wyłączonych pozycji piszę o tym bo sam tak koledze podłączyłem w e39 te diody bo tak chciał.
no właśnie muszę oblukać to dobrze i zobaczyć co jak tam jest zdrutowane,dodam jeszcze raz że po jakimś czasie i wyciągnięciu kostek diodki nie świecą już wcale....centralna lampka i jupiterki działają,diodki już ani bez świateł ani ze światłami nie świecą....dlatego pomocne będzie foto z w miarę widocznymi kolorkami,chciał bym żeby świeciły bo naprawdę fajny efekt jest w środku :D