Wersja do druku
Poszła mi tuleja wahacza górnego, wymieniam na tuleje gumową. Jaka różnica w komforcie jest na tulei gumowej a olejowej, czy wrato zamieniac na gumowe czy może zostawić olejowe, czy bedzie odczuwalna róznica jak na jednym whaczu zostanie gumowa a na drugim olejowa? I czy w ogóle jest sens zostawiac tulejki olejowe na nasze drogi?
Bardzo dziekuje za odpowiedź.
trochę zgupiałem o których tulejach mówisz z przodu:confused: w e38 nie ma tulei olejowychCytat:
Zamieszczone przez rafalmiller
na wahaczu górnym "olejowe" tak mi powiedział diagnosta, z hydropodstawa:)
sam jestem ciekaw co to za "tuleja olejowa"(sam mam zwykłe zawieszenie i nic takiego póki co nie znalazłem), daj linka w katalogu co wymieniłeś bo mam nadzieję że mówisz o zawieszeniu aktywnym którego nie mam?pozdrawiam
jedyne elementy z tzw poduszką olejową są to poduszki silnika i skrzyni biegów w e38 w zawieszeniu nie występują tuleje olejowe wymieniasz zawsze komplet koszt orginału w aso ok 190zł lemforder z 2-3 dychy tańszy :confused:Cytat:
Zamieszczone przez rafalmiller
Jest tak jak pisze Rafał ,w sinenblokach w wahaczach tych wygietych ,jest olej ,ale po to żeby była cisza :cool:
dokładnie na sierpach są tuleje olejowe wiem bo na 19 rozerwało mi takie nowe lemfordera miały 3000 km i wylał sie z nich olej. Jak masz jakieś mniejsze kola to lemforder będzie ok ale różnica w cenie między lemforderem a oryginałem( nie wiem czy to tez nie jest lemforder) jest mała wiec brałbym oryginał.