-
Umarł 8-my cylinder :(
Witam. Dziś wsłuchiwałem się w pracę silnika gdyż zaniepokoiła mnie jego nierówna praca. W okolicy 8 cylindra słychać takie cykanie jak uszkodzonej szklanki. Z racji tego że mam dostęp do wężyków od wtrysków gazowych pozwoliłem sobie po kolei je zaciskać podczas pracy i po dotarciu do ósmego cylindra nie ma żadnej reakcji ze strony silnika. Co obstawiać? Jutro pomiar kompresji a dziś nie przespana noc....:( (ps. iskra jest na tym cylindrze)
-
pomierz kompresje jak będzie ok to obstawiam:
-mógł paść wtrysk gazu
-zawiesił się wtrysk paliwa i cały czas ci leje z niego dlatego po zaciśnięciu wężyka gazowego brak reakcji
-
Ok jutro będzie zmierzona. Wtrysk gazu wykluczam. Nowiutkie Hanki założone kilka dni temu. Ale ewidentnie silnik nie pali na tym cylindrze nawet na benzynie. Więc gdyby lał benzynowy to coś by się tam spalało :(((( Jutrzejszy dzień pokaże wszystko po pomiarach
-
a jesteś pewny świecy i cewki na tym cylindrze?? jak nie to zrób przekładke z innego sprawnego,może pod ciśnieniem świeczka nie daje iskry lub ma gdzieś przebicie
-
Cewek nie zamieniałem ani świecy. Coś czuję że trzeba będzie podnieść dekielek zaworów żeby obczaić wstępnie co tam się wydarzyło w sprawie tej cykającej szklanki. Wieczorem podzielę się informacjami z pomiarów
-
8 cylinder ciśnienie 8 bar, 7 - 12 bar reszta nie sprawdzana. głowice w górę :( pytanie czy wyciągać cały silnik i zrobić to na zewnątrz czy tak jak jest na samochodzie podnosić. tak czy siak przód pewnie trzeba calutki rozbierać? co będzie prościej i w zasadzie najszybciej? (nie mam drugiego auta żeby się poruszać co najwyżej motocykl jak będzie pogoda) tak czy siak nie zrażam się i zamierzam dopieścić moje V8 tak jak należy :)
-
a robiłeś prube olejową?? może być winien dół silnika nikasil:(
-
Tak robiłem. Nie zmieniło to nic w najmniejszym stopniu. Poza tym spód motoru mam w Alusilu według nr.-u bloku. Podejrzewam że powodem tej awarii może być poprzednia instalacja gazowa której poprzedni właściciel nigdzie nie mógł wyregulować. Zmieniłem wszystko na STAGA bo na tej sekwencji która była silnik leciał na ubogo więc chyba dobiło to głowice a od zmiany instalki (20000km) problem się po prostu uwidocznił. Kwestia tylko czy rwać teraz cały motor czy tylko głowice no i jak z tym przodem czy rozbierać czy nie (chodzi mi o dostęp do śrub kolektora wydechowego)
-
a to nie wiedziałem że masz alusila to masz dobrze:) kolega w e34 jak wydzierał silnik(m50) to rozbierał przód napewno będzie lepsze dojscie pzdr
-
Znalazłem dwie głowice po przebiegu 80tys mil w cenie 3/4 remontu jednej. Brać? :)