Problem z pracą silnika po zalaniu paliwa z BP - M70B50

Witajcie.
Przedwczoraj byłem na BP zalać benzynkę . Do czasu zgaszenia auta wszystko było ok.
Wlałem PB95 i odpalam auto - niestety pojawił się dziwny obiad jakby auto się muliło ,ksztusiło i nie brał od dołu .

Przejechałem się trochę i jakby przedmuchało ją - pojeździłem na sporcie aby wydmuchać ew syfy i było powiedzmy ok.

Postanowiłem tego samego dnia pojechać na Orlen zalać PB95 aby się nieszczesne paliwa wymieszały . Problem niestety nie zniknął znowu się mulił i jakby chodziło pół silnika.

Wczoraj pojechałem na Orlen i wlałem PB98 i preparat do czyszenia wtrysków - niestety problem dalej jest .


W poniedziałek jade bo nowe filtry paliwa bo mogły się zasywić przez to paliwo .

Ew. co polecacie aby posprawdzać ?

Dziwna sprawa. Mi się wydawało, że stare silniki BMW są dość odporne na kiepskie paliwo. M50B20 zalewałem wielokrotnie do pełna na różnych dziwnych stacjach (także za wschodnią granicą) i nigdy nie było problemu.
A może jest tak, że awaria czegoś niezależnego od jakości paliwa zbiegła się nieszczęśliwie z momentem jak tankowałeś na stacji? Szczerze mówiąc ja nie bardzo wierzę w to, że paliwo było trefne. A na której warszawskiej stacji konkretnie tankowałeś?

Możesz w weekend sprawdzić czy jakiś syf się na sitku przed pompą osadził.Ostatnio widziałem podobny przypadek tyle że w e90...Na sitku normalnie jakaś dziwna "mazia" się zrobiła.Po dokładnym wyczyszczeniu - inne auto wg. właściciela.Ale u nas dużo krąży "ruskiej" :D

Rano pierw zobaczę ów sitko . Tak czy siak w poniedziałek jedzie do zaprzyjaźnionego warsztatu to wszystko się posprawdza :) i dam znać co i jak .

a inne auta na tej stacji też tak miały czy tylko Twoja beema zachorowła?

Ja tak miałem kiedyś jak vervę zalałem na orlenie w e32. Nie mogłem poznać silnika, na najbliższym shelu do pełna i problem z głowy. Ale nie jest to raczej wina marki, tylko tego co konkretny właściciel stacji dolał do paliwa.

Autko już u lekarza . Na dniach będe wiedział co się przydarzyło ... Ja stawiam ,że jedna pompa paliwowa padła , ale zobaczymy w każdym razie.
Ogólnie przed wystąpieniem problemów wszystko chodziło cacy .

Tak więc czekamy na info i będe dawał znać co i jak .

Cytat:

---

Zamieszczone przez kubosh

Autko już u lekarza . Na dniach będe wiedział co się przydarzyło ... Ja stawiam ,że jedna pompa paliwowa padła , ale zobaczymy w każdym razie.
Ogólnie przed wystąpieniem problemów wszystko chodziło cacy .

Tak więc czekamy na info i będe dawał znać co i jak .

---

Daj znać, ja mam obie pompy już nowe, ale aftermarketowe, polecane prze Shoguna. Niestety cena Bosha to jakiś żart.