Chłodnica klimatyzacji - nowa czy używana

Witam serdecznie. Okazuje się, że szczelność mojej chłodnicy klimatyzacji pozostawia wiele do życzenia - ucieka mi czynnik. Pytanie moi drodzy forumowicze do Was. Lepiej kupić używaną chłodnicę klimatyzacji (oryginalną), czy może lepiej zainwestować w nowy element w zamienniku? Znalazłem w mojej okolicy taką część: http://allegro.pl/chlodnica-klimatyz...214235237.html . Chciałbym Was również zapytać jak z wymianą? Logiczniej wydaje się zakupić nowy element, ale jeszcz enigdy wcześniej nie musiałem być zmuszony do wymiany go. Pozdrawiam Konrad

Używkę zdecydowanie odradzam. Z nowymi różnie bywa. Jedne wytrzymują sporo inne krócej np rok ale lepiej nową dobrej firmy. Np hella, behr lub niesens. Skraplacz ten jest zintegrowany z osuszaczem i po demontażu należy go wymienić.

Skraplacz to jeden z elementów klimy, który jak kupisz używany to masz duże szanse na to że w niedługim czasie i tak kupisz nowy więc nie warto.

mozesz kupic I bedzie pokorodowana jak twoja, kup nową nie oryginal, no chyba ze chcesz auto trzymac 10 lat:smile:

Żeby używka wytrzymała 10 lat to sam bym takie kupował :) Nówka na 10lat to też ciężka sprawa. Problem ze skraplaczami jest taki że są jako pierwsze z brzegu i najbardziej narażone na działanie czynników atmosferycznych (woda) oraz uderzenia owadów/kamyków itp.

350 zł za nówkę z delphi ,zabawa w używkę mija się z celem.

mogę sie podpiąć i zapytać o wiatrak chłodnicy klimatyzacji gdzie dostane nowy i w rozsądnych pieniądzach?? ewentualnie używkę w jeszcze rozsądniejszych ;)