Wersja do druku
Witam, byłem dzisiaj nabić klimę w sumie nie używana była ok 2 lat, gość sprawdził szczelność, nabił gaz, ale kiedy kazał mi załączyć klimę i przygazować nic się nie działo, patrzył gdzieś tam w okolice silnika i powiedział, że się załącza, ale nie daje ciśnienia i stwierdził, że do wymiany sprężarka klimatyzacji ma rację? Istnieje jakieś inne prawdopodobieństwo, że uszkodzone może być coś jeszcze? pozdrawiam
Jeżeli sprawdził, że załącza się sprzęgło sprężarki, a ona nadal nie kręci to sprężarka do wymiany/regeneracji.
Jeżeli tylko zmierzył, czy idzie napięcie do elektromagnesu, a on nie reaguje, to może wystarczy wymienić tylko elektromagnes na sprężarce. Co nadal nie gwarantuje, że i ona jest sprawna.
Skoro sprzęgło się załącza powinno być wszystko ok,coś mi sie wydaje,że trafiłeś na kiepskiego mechanika.Inną przyczyną słabszej wydajności klimy może być przycięty zawór rozprężny.
Miał podpiętą maszynę przewód czerwony i niebieski wpięte tam gdzie się nabija klime najpierw 15 min sprawdzał szczelność, następnie nabił gaz gazał odpalić auto i gazować i wzrokowo patrzył oraz wkładam rękę gdzieś tam. Więc teraz już nie wiem sam:/
Podłącz komputer i zdiagnozuj. Inpa pokaże Ci większość uszkodzeń. Może tylko sensor ciśnienia stanął. Szkoda zaczynać wymiany od sprężarki, gdy może się okazać sprawna.
Inpa pokazuje mi tylko usterki silnika, ponieważ mam jakiś problem z licznikiem i dopiero łączy mi się, gdy go odłączę. Innej możliwości sprawdzenia nie ma??
Jak sprężarka się włącza to czujnik ciśnienia ok. I teraz pytanie jak ciśnienia w układzie.
Trzeba wtedy szukać w mechanice.
Mi sie wydaje, że sprężarka ok - skoro sie załącza hmm
jeżeli nabił klimę elektromagnes łapie a na manometrach ciśnienie na wyjściu było stałe nie podchodziło do 20/25 atmosfer to tłoki w sprężarce umarły:(