Wersja do druku
Witam
Mam problem, w mojej E38 silnik 2.8 zaczęły falowac obroty, silnik przygasa. po naciśnięciu gazu silnik "zamula" ale rusza, a potem jakby nigdy nic jezdzi normalnie. Na jalowym potrafi zgasnąć. szczególnie jak skrzynia jest na P bądź N. Na komputerze nic nie pokazało, żadnych błędów, swiece w idealne stanie. Fajki suche, żadnego oleju. co mam zrobić, gdzie mam szukać przyczyny problemu?? z góry dzieki za pomoc.
jak masz gaz to odepnij akumulator na 15 minut , pojeździj z 50km i daj znać jak jestCytat:
Zamieszczone przez lukasz_kozlowski
LPG mam ale na gazie i na benzynie jest to samo. A jak cos to mam jezdzic na lpg czy benz?? i co to moze zmienic??
podłącz pod dobry komputer
sprawdż
-przepływkę
-czujnik wałka rozrządu
-czujnik wału korbowego
-ciśnienie paliwa
jutro podjadę jeszcze pod komputer Bosch
Przeplywka OK
czujniki vanosa OK
wal korbowy nigdy nie było problemu i nie wyskakiwał blad
co do ciśniena paliwa wykluczam ponieważ na lpg jest to samo
komputer nic nie pokazal, oprocz bledow sondy, to akurat zwiazane jest z LPG.
Nie chcę się wymądrzać,ale auto z uszkodzoną sondą lamda właśnie ma takie objawy,nie wkręca się na obroty zarzuca silnikiem i gaśnie.
Sondy mogą być dwie jedna przed(regulacyjna) katalizatorem ,druga za katalizatorem(monitorująca).
Jeśli silnik jest w dobrej kondycji i serwisowany( świece ,dobre paliwo i olej) to sondy wytrzymuja długie przebiegi,a jeśli silnik bierze olej lub ma kiepską iskre nawet na jednej świecy to bardzo brudzi i niszczy sondy jednocześnie uszkadzając katalizator.
Chce powiedzieć ,że "brudna sonda lambda daje opóżnione odczyty tlenu w spalinach i nie reguluje skutecznie składu mieszanki przez komputer,a to odbija się BARDZO NA OSIĄGACH naszych wspaniałych maszyn.
Gaz niestety przyśpiesza zużycie sond lamda.
Krótko jest to bardzo ważny czujnik którego nie można bagatelizować,nawet na gazie ma być dobrze.
http://autokult.pl/2011/08/17/sonda-...-skutki-awarii
popacz na kolor sond lambda i zobacz jak jest u ciebie
najpierw zrób tak jak ci pisałem w pierwszym moim poscie, w ten sposób wyeliminujesz wpływ lpg, potem diagnozuj na benz tylko i nie pezelaczaj na gazCytat:
Zamieszczone przez lukasz_kozlowski
chodzi o to żeby ci się skasowaly korekty LTFT na silniku, które mogły sue ustawić pod np źle ustawiony gaz, błąd lambdy to może być tylko efekt złego ustawienia lpg a nie przyczyna. ...jak też,wiele innych zachowań... trzeba to najpierw wyeliminowaći
brak mocy może być spowodowany tym że to tylko 2.8l a nie 750 z v12 ;-)