LCM odłącza zasilanie świateł dziennych po kilku sekundach

Panowie, stoję przed wyzwaniem,

mam ustawioną funkcję świateł dziennych, jednak gdy zmienię żarówki (HB3) na diodowe takie:

http://i1246.photobucket.com/albums/...psc9ce01f1.jpg

to po kilku sekundach świecenia świateł do jazdy dziennej zaprogramowanych w LCM one po prostu gasną. Wygląda to tak jakby LCM odcinał po kilku sekundach prąd przy żarówkach diodowych. Jeśli bez wyłączania stacyjki zmienię żarówki z LED na zwykłe one również nie świecą. Po wyłączeniu i włączeniu stacyjki zaczynają świecić normalnie. Jednak LEDowe jak zawsze gasną.

Co poradzić? Oporniki jakoś mnie nie przekonują.

Da się coś pokodować, aby LCM nie odcinał prądu przy żarówkach LEDowych?

Zrobione. Efekt ekstra:

http://i1246.photobucket.com/albums/...psf7929c4f.jpg

zamiast żarowek H7 w drogowych sa te ledy?? co zrobiles aby nie gaslo?

Wrzuciłem je do drogowych zamiast HB3 (takie mam w polifcie, w przedlifcie miałem H7). Na drogowych ma ustawione dzienne i świeca tak jak na zdjęciu powyżej.
Wykodowałem sprawdzanie żarówek i z bólem serca wrzuciłem opornik :) :)

aha no u mnie siedzi H7 i ciekawe jak by to wyglądało na takich ledach :)

a jak sie takie ledy spisują jako drogowe?

H7 wyglądałyby tak samo, różnią się tylko wtyczką i gniazdem.

Jako drogowe do migania są ok, ale do oświetlania jako drogowe lepiej świecą zwykłe żarówki.

Efekt mega !

Chociaż zostaje przy bahama yellow hehhe

Jak zakończyłeś temat kierunków US ?

U mnie biel, ale nie led

odnośnie kierunków to nie mogę ich wyłączyć:-). Z drugiej strony to dobrze, ponieważ jeden z trzech kabli z kierunków będę przeciagał do reflektorów jako zasilanie żarówek postojowych (w us nie ma instalacji pod postojówki)