-
Bicie po zmianie kół
Witam
Do tej pory jeździłem na zimówkach 16 cali. Auto prowadziło się jak po sznurku, żadnego bicia pełen komfort.
Dziś odebrałem z prostowania felgi styling 32 18 cali. Fachowiec, który to robił zna się na robocie. Wyważył z oponami i twierdzi, że nie zauważył bicia. Mam do niego jechać jeszcze
raz żeby przekonać się na własne oczy.
Pierwszy sezon zakładam te koła. 100 km/h i telepie autem.
Zamierzam:
- sprawdzić suwmiarką otwory czy nie są to fele z e39 i czy nie potrzeba pierścieni
- sprawdze czy nie ma syfu na stycznej piasty z felgą i po wewnętrznej stronie felg
- sprawdze wizualnie czy żadna z opon nie ma guli (choć pod obciążeniem może się różnie zachować)
Za nic nie mogę załatwić opon na podmiankę żeby wyeliminować opony a w ciemno nie widzi mi się inwestować kolejne pieniądze bez gwarancji powodzenia.
Podczas zakręcania kół auto na ledwo dokręconych śrubach zostało opuszczone na 20 sek. Czy to mogło "wygiąć" felgę? Śruby dokręcony były w palcach.
Zdaje mi się również, że zbieżność poleciała choć jechałem na nich dopiero 15 km ale miałem wrażenie, że muszę kontrować kierownicą ale to może przez wiatr. jutro kolejny test gdzie nie wieje.
Wizualnie opony nie są ścięte ale nowe też nie są. Czy przy zmianie 16 -> 18 robić od nowa zbieżność?
Wiele mówi mi, że to opony tylko nie wiem czy bez dystansów uda mi się zamienić przód / tył żeby sprawdzić. Opony przód: 235/50 tył: 255/45
pozdrawiam
EDIT:
Jeszcze jeden pomysł: jeśli zmienił bym parami np: przód zimówki 16 cali tył lato 18 cali i sprawdził czy jest bicie to nic się w samochodzie nie pokićka?
ABS? ASB? (kontroli trakcji itp nie mam) ewentualnie zmiana pojedyńcza np Prawy tył 18 na 16 i jazda do 100 km/h
-
Może nie bmw, ale byłem Touranem mamy w wulkanizacji, majster zmieniał CAŁE KOŁA, ze stali na alu. Zapomnial założyć jednego z pierścieni centrujących.
Zamiast zadzwonić do mnie później (miał nr), to położył sobie owy pierścień na półce...
-
Sprawdzałem wczoraj osadzenie felgi na piaście i nie ma wogóle luzu, felgi są z E38 więc nie ma potrzeby stosowania pierścieni.
Dziś / jutro jade na zrobienie zbieżności bo auto po zmianie kół ściąga i "myszkuje" po groszej drodze bez kolein.
Jak będzie zrobiona zbieżność na cacy wtedy jeszcze wyczyszcze osadzenia wszystkich felg na piaście z rdzy.
W przyszłym tygodniu podmienie opony.
-
czesc kolego piszesz ze odebrales felgi z prostowania a czy opony miales czy kupiles jakies uzywane,napisz jakie to opony to one moga byc problemem
pozdro
-
Ja miałem to samo. Bicie przy 90-110 km/h. Doważenie pomogło, jednak to nie jest rozwiązanie sprawy, tylko zamiatanie jej pod dywan. 50 zł za doważanie zapłaciłem.
-
Opony były na tych felgach, które dostałem do auta, auto jak kupowałem było na zimówkach. Sprzedawca mówił, że fele do prostowania są. Wyprostowałem i jest bicie. Nie podejrzewam złego prostowania bo znam dobrze ten zakład i wiem, że lipy nie robią.
Opony na 1-2 sezony, mogą mieć bicie. Auto ok bo na zimówkach super.
-
Za bicie mogą odpowiadać opony - miałem to samo w swojej e38 na idealnie prostych felgach 17''. Kupiłem na ten sezon letnie używki 235/55 i telepało niemiłosiernie. W kilku różnych zakładach jedyne co robili to wyważali od nowa a i tak to nic nie dawało. W końcu trafiłem na fajny zakład gdzie dwóch panów poświęciło prawie godzinę na zdejmowanie opon z przodu, przekręcanie ich kilka cm względem felgi i zakładanie - twierdzili, że opona różnie się układa na feldze i różnie pracuje i że warto tak ją poprzekręcać. Wyjechałem z zakładu i problem jak ręką odjął, wcześniej ręce chciało urwać między 80 a 120 a teraz tylko lekkie drgania (koła przednie bez odważników!!). Po doważeniu będzie jechała jak po stole. Opiszę później tą sytuację w "polecanych warsztatach". Kolesie widać że fachowcy, tylko zobaczyli że mam goodyear excellence to już się za głowy złapali...
Także gumy, panie, gumy.
-
Dziekuję za odpowiedzi. Też stawiam na gumy tylko będzie kolejna loteria bo szczerze to nie mam zamiaru kupować nowych 18 choć to było by najlepsze ale budżet...
Kupując używkę biorę kota w worku chyba, że znajde w wulkanizacji, założą przejadę się i podejmę decyzje.
zdravim P.
-
Podbiję temat. Czy to możliwe, że w zakładzie wulkanizacyjnym źle dobrano rozmiar pierścienia centrującego? Po doważeniu kół u mnie wciąż mam drgania od 80 do 120km/h i zastanawiam się co to może być. Mam felgi od E39 i aluminiowe pierścienie... Jak sięgam pamięcią to na poprzednich oponach też miałem drgawki... Owszem, różnica między jazdą bez pierścieni a z jest bardzo duża, ale... no właśnie. Kończą mi się pomysły :D
-
Zależy jakie sa te pierścienie ,najlepiej zawieżc koła do tokarza podać mu wymiar piasty i niech dotoczy i wprasuje pierścienie do felg. , najlepiej dać mu tez piastę z e38 :)
Robiłem tak w ALPINACH do e32 i jest ciasno jak powinno być nic nie bije ,a na pierścieniach takich co można kupić jednak mały luz jest i to może bić :)