Motoshow Szczecin E30 4.4+kompresor

w miniony weekend odbyła się impreza z cyklu motoshow Szczecin, był tam też team do którego należe a mianowicie Banzai Drift Team i odebrana dzień wcześniej E30 w nowej odsłonie a mianowicie dobrze wszystkim znane 4.4 z tym że wzbogacone o kompresor pochodzący z Shelby mustanga GT500 (jeśli dobrze pamiętam to eaton 122) auto póki co delikatnie wystrojone na jakieś +/- 350ps i 500+Nm ale niemal 500Nm jest dostepne już od około 2000 obrotów(!). Żeby uzmysłowić to auto na 3 biegu przy 2000 obrotów idzie bokiem po samym wciśnieciu gazu na oponach 285

http://www.youtube.com/watch?v=mc-Fe...&feature=share

Porywający film!!!!! Kto by przypuszczał, że po minucie jeżdżenia w lewo zmieni kierunek i zacznie jeździć w prawo! Oscara mu!

:rofl::

Miałem podobne przemyślenia, choć bardziej w stylu
1. "na cholerę montować taki wielki silnik, zasłaniać sobie widoczność kompresorem, montować kapcie 285, które wyglądają przekomicznie i nie da się nimi wyjechać na drogę publiczną"

no i wreszcie myśl kluczowa

2 "gostek wywalił mase kasy w swap, kompresor, skrzynię, hamulce, dyfer i opony i jeździ w kółko wokół słupka ku uciesze gawiedzi".
Aż widać w wyobraźni jak uciekają na liczniku złotówki jak podczas tankowania dziesiąte części litra paliwa..

Po pierwsze koledzy to rzeczywiście na tym placu to powinien wg. was robic przekładki przy 100kmh, kompresor od wewnątrz wcale nie przeszkadza tak bardzo jakby się wydawało, nigdy na drogi to nie wyjedzie bo to auto tylko do sportu zbudowane na tor i zawody driftingowe a takie "upalanie" to tylko podczas eventów na które zostajemy zaproszeni właśnie " ku uciesze gawiędzi"

coś mało na tym kompresorze wyplute od mietka eaton 62 tyle wypluwa bez problemu. Na DPB będziecie??

Trzeba pojeździć na małym doładowaniu i w międzyczasie wyeliminowac choroby wieku dziecięcego, jak juz wszystko będzie chulało to będzie się "dmuchać" mocniej ;) niemal na pewno będziemy w Koszalinie, na żadnych innych zawodach nie ma tak fajnej atmosfery "za kulisami" jak tam :D

Z ciekawości - jak reguluje się stopień doładowania takiego kompresora?
Toć on kręci się na pasku z silnikiem i ta przekładnia stożkowa (czy jak jej tam) nie ma możliwości zmiany kąta ani wielkości łopatek. Jest jakiś zawór popuszczająco-syczący?

tak najprościej mówiąc to wystarczy dac mniejsza rolke na kompresorze ;)

Cwane!

:yo:

silnik zakuty?