Problem z podlaczeniem wtryskow po wymianie uszczelki pod glowicą

Wczoraj odebralem auto po wymianie uszczelek pod glowicami - Omega B 3.0 v6. Auto na benzynie chodzi tak jak powinno, natomiast na gazie, wypadaja jej zaplony i nie ma mocy. Instalacja gazowa OMVL - przed wymiana UPG auto chodzilo poprawnie.
Odlaczony byl kabel bioracy impulsy z cewki oraz przewody od wtryskiwaczy do dysz - wtyczki zasilajace nie.
Obawiam sie ze skladajac, ktos pomieszal kolejnosc podlaczenia wtryskiwaczy - mam teraz takie pytanie - jak sprawdzic kolejnosc wtryskiwaczy i jak to dobrze podpiac?

Ciężki temat. Wszystko zależy od tego co montował lpg. On sobie wymyślił podłączenie według swojego widzimisie. Trzeba by się dostać do wiązki gdzie były przecinane przewody od wtrysków i po kolorach ustalać który gdzie.

a czy moge zamiast zamieniac przewody gumowe, pozamieniac wtyczki od wtryskiwaczy?
Silnik v6, wiec mozliwosci jest 9 na strone, podczas pracy na lpg, odlaczajac wtyczke powinienem poczuc ew. pogorszenie sie pracy silnika, albo brak reakcji, co by sugerowalo problem z tym wtryskiwaczem.

Możesz się bawić z wtyczkami ale trochę czasu na to trzeba. Nie zawsze poczujesz poprawne ustawienie. Kolega jeździł pół roku zanim doszedł że miał źle podpięte.

Tylko, żeby silnik nie zaczął kręcić się w drugą stronę od tych zmian zapłonu..

5 biegow do tylu, 1 do przodu... chyba sie nie oplaci taka przerobka :D

Generalnie po pracy bede patrzyl - mysle ze pomylone sa tylko z jednej strony - wiec tylko 9 mozliwosci ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez seban123

Nie zawsze poczujesz poprawne ustawienie. Kolega jeździł pół roku zanim doszedł że miał źle podpięte.

---

Potwierdzam. Też jeździłem z listwą Matrix obróconą o 180st i dopiero przy regulacji (kiedy fachmanowi zaczęło coś tam nie pasować w regulacjach) doszliśmy, że założyłem ją odwrotnie.