problem TDS nie odpala

Witam. Mam problem z moim TDSem 96r. nalatane nie całe 300k.Parę dni wcześniej przed owym zdarzeniem dolałem oleju nie wiedziałem jaki był wcześniej zalany to zakupiłem półsyntetyka mobila 10w40 diesel wlałem około 1L ale to chyba nie ma nic do zdarzenia ? jeździłem cały dzień bez problemu pod wieczór bunia dziwnie odpaliła jak by nie chciała, po przejechaniu 3 km bez problemu. Zgasła,żadnych objaw falowania obrotów czy trzęsieniu silnika nie było. Po chwili odpaliła nie chętnie, przejechała 800m i już nie zagadała. Pompa paliwa nie buczała po przekręceniu stacyjki więc sprawdziłem ją i nie podaje paliwa, po sprawdzeniu na krótko działa szukałem usterki dalej bezpieczniki ok, przekaźnik pompy też. Co może być jeszcze usterką i co mogę jeszcze sprawdzić ?

Ukruszone przewody elektryczne, przelec je miernikiem. Jak masz mozliwosc podlacz pod kompa.

W mnie co prawda w range rover 2.5dse silnik ten sam co BMW miałem taki objaw że słabo paliła, pompka paliwa w zbiorniku nie działała nawet na krótko, urwany przewód od owej pompki w zbiorniku paliwa, zauważyłem że ta pompka podaje paliwo tylko przez jakiś czas po zapłonie, a nie cały czas.

Czy nie jest układ zapowietrzony?
Czy w momencie kręcenia rozrusznikiem leci paliwo z filtra paliwa na pompę?
Czy zapala "z plaka"?

Autko już sprawne, prawdopodobnie układ się zapowietrzył chodź mnie to dziwi przy 20L w baku, pompa po przeczyszczeniu styków i całego baku z drobnego syfu działa już poprawnie, odpalenie z plaka pomogło dzięki za rady i temat do zamknięcia. Pozdrawiam Denioll