[ elektryka] Nie działa oświetlenie wnętrza i centralny zame

Witam szanownych Panów i Panie.
Problem dotyczy e38 z rocznika 1994.
Nie działa mi oświetlenie wnętrza i jednocześnie centralny zamek. Wszystkie bezpieczniki sa całe(o ile niema bezieczników w miejscach innych niż pod maską). Ne udało mi sie znaleść żeby ktoś miał podobny problem. Pytanie brzmi czy centralny zamek i oświetlenie wnętrza mają wspólny sterownik?(może to on się spalił?) Będe wdzięczny za wszyskie wskazówki :D

Pozdrawiam

Są jeszcze bezpieczniki z tyłu w bagażniki tam gdzie masz aku-tam sprawdz :|

Sterownik centralnego i oswietlenia jest za schowkiem pasazera tzw. Ground Module. Nalezy go otworzyc w dol i pociagnac do tylu. Pod nim jest sterownik, ale raczej to beda bezpieczniki..

Bezpieczniki w bagażniku sprawdzone- wszystkie małe są ok. Pytanie brzmi czy któryś z tych dużych bezpiczników tez mógł się spalić i czy może on obsługiwać wspomniane funkcje?

Trwało to trochę, ale wreszcie znalazłem chwilę żeby rozwiązać zaistniały problem i jak się okazało spotkała mnie niespodzianka(dodam że w międzyczasie przestał działać też ABS i kontrola trakcji).
Wybrałem się do mojego kolegi który jest elektro-specem:). Szukaliśmy przyczyn niedziałającego zamka centralnego i oświetlenia, nikt bowiem nie spodziewał się że może mieć to cos wspólnego z ABSem i kontrolą trakcji. Okazało się inaczej....
Po 6 godzinach poszukiwań i rozpruciu całego wnętrza znalazłem przyczynę...
zwarły sie kable od tylnej lewej lampki(umieszczonej na słupku). Kable potopiły izolację(napewno nie pomogliśmy robiąć dwa razy zwarcie celowo). Tak się złozyło że "biegł" tamtędy tez kabel od czujnika absu, więc zwarcie było docć rozległe.
Tak oto okazało się że piernik może mieć coś do wiatraka. WIdać w e38 niedziałające oświetlenie wnętrza i ABS potrafią mieć ze sobą wiele wspólnego:)

Pozdrawiam

Cos wtym jest! U mnie lamka w tylnym slupku miala polamane (nadtopione) mocowanie zarowki od jupiterka do czytania! Przy probie wlaczenia moglo stac sie to samo Proponuje sprawdzic w swoim aucie. Gdyby nie awaria tylnej rolety jezdzilbym dalej z mina na pokladzie.
;)