Rano nie zapalił. Akumulator?

Panowie sprawa wygląda tak. Rano auto mi nie odpaliło. Kręcił słabo jakby nie na wszystkie cylindry i nie zastartował. Po kilku godzinach zapalił ale chodził nierówno, troche trzęsło budą. Miedzy zegarami jest ikonka silnika na żółto. Czy to akumulator czy coś innego? Dodam, że auto nie stało miesiąc nie jeżdżone tylko kilka dni. Wygląda jakby odcięło mu prąd bo komputer podróżny się wyzerował, ale zegar data itp wszystko jest ok. Poza tym wszystko działa jak trzeba. Kompa podepne w poniedziałek. Macie teraz na szybko jakieś wstępne diagnozy co to może być?

pozdr

cos z cewkami
jest co troche podobny temat na forum. Lubia padac w okresie zimowym

znalazlem podobny temat, mozna tam zerknac.
http://7er.pl/showthread.php/27770-B...katalizatorem-!

Hm, o tym nie pomyślałem. Myślisz że padnięte cewki dają takie objawy, że słabo zapala a jak już zapali to nieladnie chodzi?
W sumie możliwe, zobaczymy co komp pokaże.

bmw dzięki za linka !

A nie wyskakuje błąd kata na monitorze? To było by podstawą. Jeśli auto słabo kręci to raczej z cewkami nie jest związane. Jeśli by jakaś padła to kręcił by normalnie ale był by problem z samym rozruchem. Nawet jeśli padła by jedna bo wątpię aby więcej poszło w tym samym czasie to silnik by tak nie zwariował. Podepnij pod kompa i daj znać co i jak.

Błędu kata nie ma.. No nic, nie ma co wróżyć tylko komp.

Moja dziś dokładnie tydzień nie ruszana zagadała od 1 co prawda słabo ale zagadała więc wg mnie aku sie kończy