moje e38 2,8 m52 ozylo dostalo nowe zycie

Witam jakby coś było złe opisane bez sapów panowie .
oPISZE PROBLEM I JEGO ULECZENIE.
MIANOWICIE SILNIK . KASZLAŁ . WZDYCHAŁ .PARSKAŁ . SKAKAŁ CZYLI NIE RÓWNE OBROTY FALOWANIE SYCZENIE GDZIEŚ W SILNIKU GAŚNIECIE NA WOLNYCH OBROTACH HAMULEC TWARDY JAK ZADY TEŚCIOWEJ GENERALNIE JAK VECTRA A 2,0.
JOZ MIAŁEM DOŚĆ PYTAŁEM DZWONIŁEM 5 MECHANIKÓW NOWE SKRZYNIE CZUJNIKI ITD.w KOŃCU JEDEN MĄDRY ZNACHOR

WSZYSTKIE WĘZĘ NOWE OD PODCIŚNIEŃ , PRZEDE WSZYSTKIM ODMA JAK POKAZAŁ MI MOJA TO MIAŁA PRZELOT W KAŻDĄ STRONĘ , USZCZELKA POD KOLEKTORAMI SSĄCYMI ZGRUBIAŁA TWARDA PRZEPUSZCZAŁA , WAZ OD FILTRA DO PRZEPUSTNICY JAK SER SZWAJCARSKI , KLEJENIE NIC NIE DAJE ROBIŁEM TAK WCZEŚNIEJ I LIPA.

tERAZ PO TYCH NAPRAWACH WIEŹCIE MI LUB NIE , NIE TO SAMO AUTKO CICHA PRACA RÓWNA BEZ SZARPNIĘĆ HAMULEC IGIEŁKA PALI NA STRZAŁ JAK JAKIŚ JAPONIEC .

jESLI CHODZI O KOSZTA TO JAKIEŚ 2,5 TYS ZŁ MNIE TO KOSZTOWAŁO CZĘŚCI W ORYGINALE PO ZNAJOMOŚCI PRZEZ MOJEGO MECHANIKO/ELEKTRYKA.wcześniej DŁUBAŁEM PO TROCHU RAZ TO RAZ TAMTO ZA KAŻDYM RAZEM PO PARĘ GROSZY ALE BEZ REZULTATU , TYM RAZEM 2,5 KAFLA
ALE TERAZ JESTEM SZCZĘŚLIWYM POSIADACZEM LIMUZYNY JAKA JEST E38.
pOZDRAWIAM

Sapy moga byc o Caps Lock jedynie, kolego:D

ok sorki nawet nie zwróciłem na to uwagi .sorki

No to fajnie że Ci się udało;) Powodzenia;)

teraz naprawdę zakochałem się w tym autku to tak jak z chorym człowiekiem brak mocy siły chęci ręce opadają, a jak się uleczy przez dobrego lekarza to chce się żyć.Dla tych co poprzez takie problemy objeżdżają markę bmw i inne niech wezmą pod uwagę ze to nie nowe tylko jak u mnie 13 letnie autko i ma prawo się upomnieć o coś nowego zadbaj o nie a z pewnością się odwdzięczy. ALLELUJA Pozdrawiam

Jak ja Cię dobrze rozumiem, teraz sam swoją siódemkę dopieszczam. Silnik ok,ale osprzęt i kilka spraw woła o pomstę do nieba.
Gratuluje i życzę szerokich dróg!

Siemka jedno co sie nauczyłem ap ropo napraw wiem ze nie zawsze jest taki budżet , jeśli niema trzeba się wstrzymać na miesiąc lub dwa z inwestowaniem i uzbierać parę groszy aby uderzyć z impetem.Ładowałem po 100 zl po 200 zl ale nie warto przedrazało i nic nie zmieniało , uzbierałem 2300 zl i naprawiłem hurtem na raz węzę uszczelki odmę piksele w liczniku kluczyk maty w fotelach i mam spokój (dodam ze nie wiem ile włożyłem kasy w niby po trochu ). Teraz jeżdżę jak lord a BUNIA śmiga jak mało kiedy.I pomyśleć ze od zawsze chciałem audi a8 na siódemka trafiłem przypadkiem a jednak ma coś w sobie i nie chce innej.A się rozwinolem nie ważne .Pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez wkryntek

trzeba się wstrzymać na miesiąc lub dwa z inwestowaniem i uzbierać parę groszy aby uderzyć z impetem(...) naprawiłem hurtem na raz węzę uszczelki odmę. (...)
I pomyśleć ze od zawsze chciałem audi a8 na siódemka trafiłem przypadkiem a jednak ma coś w sobie i nie chce innej.

---

Zgadza się - ja na początek włożyłem prawie dwa tysiące na paski, uszczelki, płyny, etc. Jak na razie śmiga bez zarzutu. Teraz wymiana lub naprawa zbiornika paliwa ponieważ przecieka. Potem jeszcze kilka rzeczy mechanicznych i mam nadzieję zacząć polerkę blacharki.

I fakt, siódemka ma to 'coś'. Od dziecka mi się marzyła, moja e38. Marzenia się spełniają. ;)!! Pozdro znad morza.

dzięki , powodzenia i do zobaczenia na zlocie w Ślesinie.