740i czasami traci moc,szarpie, strzela w kolektor i "ryczy" POMOCY!!! :(

witam
posiadam bmw e38 silnik 740 V8 m60b40 automat, auto momentami zachowuje się tragicznie np odpalę jadę stoję na światłach spadają obroty z 700 na 500 (czasem niżej) silnik ledwo chodzi trzęsie buda,czasem zgaśnie przy zatrzymaniu na skrzyżowaniu, próbując ruszyć gaz w podłogę po chwili jedzie ale ledwo ledwo (i strzela w kolektor chyba ale tylko na Pb) brak reakcji na gaz, ciężko zmienia biegi (przeciąga i czasami nie chce przełączyć) po czasie (nagle z niczego) dostaje kopa i leci jak rakieta. kilka razy dnia tak się dzieje.
i niezależnie czy jadę na Pb czy LPG. to jest jak totolotek. podpowiem że byłem na kompie i nic tylko sondy lambda obie przed kat bo są strumienice. zmieniłem czujnik wałka rozrządu, nowy olej i filtr powietrza, świece NGK i nowe gumki cewek, umyłem silnik krokowy i przepustnice, podmieniłem kumpla przepływkę i bez zmian było. :( brakuje mi już pomysłów pomóżcie proszę!!! :help:

a i reset kompa poprzez odłączenie klemy też już robiłem i jeździłem na Pb ale to też nic nie pomogło :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez marcin.b11

witam
posiadam bmw e38 silnik 740 V8 m60b40 automat, auto momentami zachowuje się tragicznie np odpalę jadę stoję na światłach spadają obroty z 700 na 500 (czasem niżej) silnik ledwo chodzi trzęsie buda,czasem zgaśnie przy zatrzymaniu na skrzyżowaniu, próbując ruszyć gaz w podłogę po chwili jedzie ale ledwo ledwo (i strzela w kolektor chyba ale tylko na Pb) brak reakcji na gaz, ciężko zmienia biegi (przeciąga i czasami nie chce przełączyć) po czasie (nagle z niczego) dostaje kopa i leci jak rakieta. kilka razy dnia tak się dzieje.
i niezależnie czy jadę na Pb czy LPG. to jest jak totolotek. podpowiem że byłem na kompie i nic tylko sondy lambda obie przed kat bo są strumienice. zmieniłem czujnik wałka rozrządu, nowy olej i filtr powietrza, świece NGK i nowe gumki cewek, umyłem silnik krokowy i przepustnice, podmieniłem kumpla przepływkę i bez zmian było. :( brakuje mi już pomysłów pomóżcie proszę!!! :help:

---

objawy podobne jak miałem przy lewym powietrzu

strzela, masz pewnie za bogata mieszankę (sprawdź na kompie korekty długoterminowe benzyny - LTFT - pewnie są koło +20%) , podepnij kompuer jeszcze raz, obserwuj korekty krótkoterminowe STFT, weź break cleaner za 10zl lub inny rozpuszczalnik w sprayu, psikaj po całym dolocie i kolektorze i wokół w różne miejsca i obserwuj zmiany stft i tak w kolko, jak się STFT zmienia na + masz dziore, kupujesz uszczelek i rurek za 600? wymieniasz wszystkie i problem z głowy ...miałem to co zimę przez 3 lata

raczej to nie układ dolotowy bo przypadłość byłaby cały czas a ona ma ją tylko CZASAMI.. :(:(:(

Cytat:

---

Zamieszczone przez marcin.b11

raczej to nie układ dolotowy bo przypadłość byłaby cały czas a ona ma ją tylko CZASAMI.. :(:(:(

---

tak tak ta , ale nie ;)
a u mnie tak właśnie nieszczelny dolot się objawiał "na zimnym" ;P

prosta diagnostyka - niech chłop zrobi i będzie wiadomo :D ...powodów może byc 1000

u mnie jest tak, że na zimny i na ciepłym to łapie. jeśli zgaszę ją wieczorem gdy ma zamułę to rano gdy odpalam ona nadal jest i nagle po np 10km znika i jest pełna moc. postaram sie w tym tyg jechać na kompa

koledzy ponawiam bo doprowadza mnie to do furii ;(

a moim zdaniem beda te sondy mialem w poprzedniej wyciete katy zamiast ich tlumiki przelotowe i bledow nie bylo.Z reszta sporo ludzi ma wyciete katy i problemow z sondami nie maja ;)

musze zrobić porządek ze skrzynia i wymienie obie sondy i zobaczymy :)

Podobmnie mialem w moim potworze (nissan sunny 1.6 gaz automat) pojechalem do gazownika zaslepil dolot zimnego powietrza i zostawil tylko ten co zasysa powietrze z pod kolektora wydechowego i problem jak reka odjął, na zimnym jak hamowalem trasl i potrafil zgasnac, a na cieplym jak mu ostro dalem i potem schodzil na niskie obroty tez trzasl oi potrafil zgasnac. Niewiem czy w e38 tez powietrze zasysa i zimne i cieple ale moze warto taka opcje sprawdzic.