[Karoseria] Malować czy nie malować a późniejsza sprzedaż

Witam
Problem polega na tym iż mój samochód jest bezwypadkowy i ma wszystkie oryginalne szyby. Problemów jest kilka a mianowicie szyba przednia jest pęknięta i mam już nową , co zrobić żeby przy późniejszej sprzedaży nikt mi nie zarzucił że samochód był nie wiadomo jak walony że przednia szyba aż poszła. Puki co jedyne co przychodzi mi do głowy to zrobienie jakiś fotek i jak się uda to zostawię sobie tą szybę. Co do karoserii to żeby była idealna potrzeba jej zrobić kilka zaprawek i najlepiej pomalować całą maskę bo jest trochę obita przez kamienie. Mój znajomy lakiernik będzie mi to robił i mówi że trzeba malować do miejsca gdzie można to ładnie odciąć a punktowe zapylenie będzie widać choćby nie wiem jak się postarał. Teraz pytanie co robić czy zrobić kilka zaprawek punktowych czy malować całe elementy ?

z maską mam ten sam problem .

co do szyby,to zrób zdjęcia uszkodzenia, najlepiej jakieś w trakcie wymiany,żeby było widać że wycinają ją z całego auta, tak samo z maską, i maluj całą.

Na Twoim miejscu szybę jednak bym gdzieś sobie przechował,o ile masz taką możliwość.

Maluj spokojnie. ja mam zamiar w ogole zmienić kolor samochodu i będzie cale malowane i nie będę się przejmował tym.

Szybę jak najbardziej zachowaj i zrób fotorelację krok po kroku, normalnemu kupującemu powinno wystarczyć.

Co do szyby to zdjęcia porobię i szybę gdzieś ulokuję w jakimś schowku na firmie ale czasami może komuś przeszkadzać i się jej pozbędą. Ale zdjęcia to dobra opcja którą zastosuję. Co do maski to własnie się boję bo to moje pierwsze auto którego jestem pewien że nie było bite. Także nie wiem puki co muszę czekać aż będzie odpowiednia temperatura na zewnątrz bo mój lakiernik odradza mi malować czegoś pięknie ładnie na zimę bo lakier żeby był w pełni twardy musi schnąć przynajmniej 10 dni.

Cytat:

---

Zamieszczone przez zuczek09

lakiernik odradza mi malować czegoś pięknie ładnie na zimę bo lakier żeby był w pełni twardy musi schnąć przynajmniej 10 dni.

---

jak ja pracowałem ze 4lata temu w zakładzie lakierniczym u mnie w mieście ,to szef kupił wtedy promiennik podczerwieni super sprawa element sechł w 20 min na gotowo ,plus do tego były szybkoschnące lakiery ,a to było tak jak wcześniej pisałem 4 lata temu

Można zastosować te "lakiery" tz przyśpieszacze ale nie wiadomo jak to wyjdzie ...