Wersja do druku
Witam. Przymierzam sie do wymiany zarówek przednich w e38 lift, klosze sa bez soczewki, sa tez lekko żólte :( ale z tego co widze nie sa wypiaskowane czy jakieś zniszczone, jest tylko środek przykurzony, chce zamontowac zarówki OSRAM lub Philips x-trem i mam plan ze zdejme klosz i go wyczyszcze np płynem do czyszczenia felg, no i tu jest pytanie: Czy klosz jest rozklejany czy ma jakies zatrzaski i uszczelkę? Nie chciałbym zeby mi parowały lampy po myjnii lub w deszczowe dni.
Dzieki za odp.
A skąd pomysł, że taki płyn będzie dobry? A może wyżre plastik i klosze będą matowe?Cytat:
Zamieszczone przez rafalmiller
Polift też ma zatrzaski. Tu masz fotorelację WojtkaD:Cytat:
Zamieszczone przez rafalmiller
http://7er.pl/entry.php/192-Szk%C5%8...detaling-vol-1
w powyższym linku dot. lamp przedliftowych masz wszystko opisane. ( reflektory po liftowe praktycznie się nie różnią)
[QUOTE=hatecraft;340480]A skąd pomysł, że taki płyn będzie dobry? A może wyżre plastik i klosze będą matowe?
Czytałem na innych forach jak wyczyścic klosze które sa juz żółte od srodka, wiele osob czysciło to jakimis podstawowymi srodkami typu. Lydwik czy cif, niestety z marnym efektem, i juz kilka razy spotkałem sie z opiniami na temat płynu do czyszczenia felg:)
Cif, ludwik itp tylko zniszczą szkło! Środek bardzo rozcieczony do bezdotykowego mycia aut "Dimmer" i cała żółć sama spływa ;)