Wersja do druku
Witam użytkowników 7er . Mam kłopoty z tylnym zawieszeniem Po wymianie tuleji plywających i wachaczy tych ze swożniami bo były luzy oraz zmieniłem koła z 16'' na 18'' 245/50/R18 mam wrarzenie jakby na uskokach przenosiło i buja jakby były jeszcze gdzieś luzy a sprawdzałem .I niewiem czy to nie wina kątów bo są ustawiane. pomocy!!
kolego mam tak samo jak zmienilem z 16 na 18".Na dołach lata dupa jak głupia,katy mam ustawione(lekka poprawa)ale nie jest dobrze.Przymierzam się do wymiany amorków z tyłu?!
Miałem podobny problem w Mondeo. Szczególnie przy zmianie kierunku jazdy, miałem wrażenie, jakby tył lekko wpadał w poślizg.
Okazało sie, że tylne amortyzatory były zdechnięte. Po wymianie wszystko wróciło do normy.
trochę odetchnąłem!Więc jest szansa,że u mnie będzie to samo?!Cytat:
Zamieszczone przez ac_kotlet
Witam ! tak myślałem że będzie trzeba zainwestować w amory ! jakie polecacie?[/b]
Sprawdz zbierznosc!!! Przodu jak i tylu! Ja walczylem z obiawem przenoszenia ponad pol roku.... myslalem ze zwariuje, poniewaz wszyscy mi mowili ze jest fabryka i nie ma zadnych luzow. Zbierznosc robilem, i to mnie zmylilo ze dopiero teraz pojechalem sprawdzic i sie okazalo, ze facet ktory mi to robil ustawil przod wogole z kosmosu, a tylu wogole nie ruszyl!!!! Na tyl jade jeszcze raz (facet poszedl na urlop od dzis), a musi zdjac kola by tylne sruby od regulacji ruszyc, bo mowi ze chyba nigdy nie byly ruszane!
Rece mi juz opadaja na tych fachowcow, tym bardziej ze bylem u faceta z reklamacja bo czulem ze dziwnie wozi, jeszcze raz zalozyl swoje pierdolniki i powiedzial ze jest idealnie.... :razz: teraz po zrobieniu tylko przodu jest dobrze, a podobno jak tyl zrobi(minimalnie jest przkoszony) bedzie idealnie :)