m62tub44 + LPG - termostat - jak powinien dzialac w praktyce?

Witam,

miałem niby sprawny termostat (komp nie zgłaszał błędu - może kiedyś tam w przeszłości)
co trzymał 103-105 st Celsjusza (temp mierzona testerem OBD)
niezależnie od tego jak się autem jeździło (no może jak szybciej jechało to spadała chwilowo temperatura o 3-5 stopnie na chwile, ale to chyba kwestia temp zewnętrznej bo kolo 10 stopni była)

wymieniłem na fabrycznie nowy oryginał i on trzyma teraz zawsze 109-111 stopni

trochę mi się to kłóci z tym co się naczytałem o termostacie o regulowanej charakterystyce ( http://www.meeknet.co.uk/e38/e38_map_thermostat.pdf )

i teraz 100 pytań do:
1) czy ta nowa temperatura 110 st. jest 100% ok?
2) dlaczego nie widzę zmian temperatury (spadku np do ~85? stopni) jak trochę ostrzej pojeżdżę autem?
3) Ile czasu potrzeba żeby temperatura zaczęła spadać?
4) ile czasu potrzeba żeby temperatura spadła do minimum?
5) do jakich temperatur spada - ile wynosi to minimum?
6) czy spada w miarę skokowo/nagle czy płynnie i bardzo powoli?
7) ...a możne to trzeba jakoś długo pod obciążeniem trzymać auto - ile czasu musi musi być pedał w podłogę albo jakie obroty itp - albo jak zrobić taki test?

pozdrawiam :smile:

Temap 110" w silniku m62tu to normalna temp. Temperatura spada do 85-87" wówczas gdy np lecimy w trasie dłuższy czas.

"Lecimy" to odniesienie do prędkości bliskich prędkości startowych awionetki? Pytam z ciekawości, bo chętnie sam bym sprawdził, czy np. przy stabilnym (np. tempomat) 140km/h ta ch-ka powinna się zmieniać?

Trzeba by się wpiąć do wtyczki i poprowadzić kabelki do kabiny, na końcu podłączyć diodę z opornikiem.
Jak DME załączy grzanie termostatu, to się dioda zapali.

Po jakimś czasie będzie można się domyślić od czego takie grzanie zależy.

Odczytać temperaturę można z testu zegarów jak i poprzez Inpę podczas jazdy. Jest też opis w necie jak to termostat o zmiennej charakterystyce działa, ale nigdzie nie piszą, czy powiedzmy 85 stopni załącza się tylko przy WOT, czy też może już w połowie obciążenia.

Coś kojarzę że 105 stopni obniża spalanie (gdziześ tu było, że o około 1L), a 85 stopni potrzebne jest przy sporych kątach wyprzdzenia zapłonu (czytaj: przy mocnym przyspieszaniu) żeby nie pojawiło się szkodliwe spalanie stukowe i inne cuda. Tylko kiedy przebiega ta umowna granica pomiędzy tymi dwoma trybami? Czy komuś udało się potwierdzić, że jadąc 140km/h faktycznie ma obniżoną temperaturę?

Cytat:

---

Zamieszczone przez brunoz

Odczytać temperaturę można z testu zegarów jak i poprzez Inpę podczas jazdy. Jest też opis w necie jak to termostat o zmiennej charakterystyce działa, ale nigdzie nie piszą, czy powiedzmy 85 stopni załącza się tylko przy WOT, czy też może już w połowie obciążenia.

Coś kojarzę że 105 stopni obniża spalanie (gdziześ tu było, że o około 1L), a 85 stopni potrzebne jest przy sporych kątach wyprzdzenia zapłonu (czytaj: przy mocnym przyspieszaniu) żeby nie pojawiło się szkodliwe spalanie stukowe i inne cuda. Tylko kiedy przebiega ta umowna granica pomiędzy tymi dwoma trybami? Czy komuś udało się potwierdzić, że jadąc 140km/h faktycznie ma obniżoną temperaturę?

---

no właśnie - ktoś to zaobserwował? w jakich warunkach?
- tzn. jaka prędkość , prze jaki czas, jaki styl jazdy, jaka temp zewnętrzna?
...bo ja na podpiętym testerze obd jak sobie jeżdżę to jeszcze tego nie widziałem :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez grabol

Temap 110" w silniku m62tu to normalna temp. Temperatura spada do 85-87" wówczas gdy np lecimy w trasie dłuższy czas.

---

Temp obnizy sie przy zwiekszonym obciazeniu silnika - wystarczy 2x mocniej "kopnac" w gaz i temp zaraz pojdzie w dol- trasa dluzsza czy krotsza nie ma tu znaczenia.

Cytat:

---

Zamieszczone przez BOSS

Temp obnizy sie przy zwiekszonym obciazeniu silnika - wystarczy 2x mocniej "kopnac" w gaz i temp zaraz pojdzie w dol- trasa dluzsza czy krotsza nie ma tu znaczenia.

---

No to nie obniża - dlaczego? :(

Dla pewności zapytam (nie obraz się :smile:) obserwujesz to u siebie , czy "teoretyzujesz"?