-
Dziwny wyciek płynu
Witam kolegów.Dziś miałem bardzo dziwne zdarzenie z moją bunią i mam w związku z tym pytanie.Otóż dość dużo jezdziłem po mieście.Temperatura jak zwykle- strzałka w połowie.Ogrzewanie oczywiście włączone- temp na zewnątrz była około 2 stopni.Po intensywnej jeździe,finalnie wjechałem na diagnostykę sprawdzić ciśnienie w "ciapach". Odruchowo zerknąłem pod auto i oniemiałem- dość intensywnie kapał płyn chłodniczy.Wyciekało gdzieś z tyłu bloku silnika- kapało na dwururkę kolektora i podłużnicę.Miejsce centralnie pod zbiorniczkiem od strony kierowcy.Dostęp do kanału miałem po około 10 minutach.W tym czasie auto stało zgaszone a płyn mocno pokapywał.Wjechałem na podnośnik aby zlokalizować wyciek.Od góry wszystko zasłonięte- ale na pewno nie z elektrozaworów, na pewno nie rejon góry zbiorniczka ani górne przewody.Wszedłem pod spód i przestało kapać...jak na złość.Samochód stał jeszcze długo włączony z temp. na połowie blatu i nic.Próbowałem od spodu namierzyć po wężach ale nic nie widać...Wyciek był dość obfity ale na rozgrzanym był w zbiorniczku stan.Patrzyłem na przewód przelewowy- suchy. Na pewno był to płyn- został ślad na rurze podchodzącej do kolektora.Dodam ,że około 2 miesiące temu wymieniałem płyn chłodniczy.Auto nie było przegrzane, płyn dobrej klasy...Zanim się do tego zabiorę mam pytanko- czy ktoś się z czyms takim spotkał?Czy drogą dedukcji może być to objaw zapowietrzonego układu?Czy jest jakiś zawór przelewowy w M60B30 gdzieś w okolicach zbiorniczka(poza luźno wiszącym wężem)?ktoś ma może jakieś pomysły?
-
Możliwe, że kapie gdzieś z tyłu głowic, tam w tych widlastych silnikach bmw lubi puścić. Musisz na realoem podejrzeć, bo dokładnie z głowy jak jest w M60 nie pamiętam.
-
Właśnie przeglądam wszystkie schematy..dziwny przypadek, nigdy tak nie miałem.I jak na złość przestało kapać więc zlokalizowanie tego rano będzie trudniejsze.Najgorsze ,że to wszystko pozasłaniane od góry i dołu
-
DannyV8 przyczyna Twojego wycieku płynu jest rozszczelnienie się łącznika wodnego głowic w miejscu przylegania do jednej z głowic lub na oringach rurek wodnych idących między literą V pod kolektorem ssącym. Możliwe jest też rozszczelnienie się tej pokrywki na bloku pod tymi rurami a płyn wycieka otworem serwisowym przeznaczonym właśnie pod taką okazję :) Tak czy siak możliwości wymieniłem Ci od najlżejszej do usunięcia aż do najgorszej. Kwestie przecieku w miejscu przylegania łącznika do głowic da się zlokalizować z kanału oglądając tył głowic stojąc mniej więcej na końcu kielicha skrzyni biegów. Wiem coś o tym bo u mnie też już powoli zaczyna się tam sączyć ale jak będę wymieniał szklanki zaworów i uszczelniał górę to zrobię z tym porządek raz na zawsze - DIRKO ;P
-
Dzięki SkeYT-dziś to sprawdzimy , wszystko porozbierane z osłon i mechanik zgłupiał bo sucho.Węże i opaski całe, sugerował mi nadmiar płynu w układzie i złe odpowietrzenie po wymianie płynu.Czy nagrzana czy zimna objawy ustąpiły. Wczoraj w ramach próby becia dostała mocniej "w piec" -cisnienie w układzie się zwiększyło i nic...Jestem trochę zdezorientowany