Wersja do druku
Witam. Dzisiaj po odebraniu samochodu od mechanika stan licznika pokazuje 999999:( Dzisiaj wymieniany był alternator. Poza resetem ustawień foteli itp. co jest oczywiste takie coś się stało. Czy ktoś wie czy to poważna usterka i co można z tym zrobić? Dodam, że poza tym wszystko jest sprawne itp. Co dolega mojej dziewczynce?:( Z góry thx za odpowiedzi.
Cytat:
Zamieszczone przez Baju
Nic jej nie dolega kolego, po prostu ukazał się prawdziwy przebieg.
Albo raczej "spece" zrobili zwarcie, a skok napięcia dalej swoje. Wracaj reklamować.
tekst miesiąca :DCytat:
Zamieszczone przez bitek-bitek
@Baju,
jest podobnych przypadków na sieci. Niektórym pomogło proste odłączenie aku na kilka minut, innym odłączenie klem od aku i ich zetknięcie, jeszcze innym, odłączenie klem od aku, zetknięcie ich na kilka minut i kluczyk w pozycji zapłon.
Jeżeli masz najgorszy przypadek to masz problem z komunikacją między licznikiem, a modułem LCM i wtedy podłączenie do sprzętu diagnostycznego i diagnoza gdzie jest przerwa w komunikacji i późniejsza naprawa/kodowanie.
Ewentualnie wymiana modułu LCM,tak jak radzą np. TUTAJ
Kolego bitek-bitek dzięki wielkie za cenną uwagę, ale nie sądzę:P A przynajmniej mam nadzieję, że nie:P Popróbuję z odłączeniem akumulatora i zwarciem klem na chwilę...zobaczymy co się wydarzy. Mechanik, który mi to robił obiecał, że zrobi tylko kurde odebrałem auto dzisiaj i jutro muszę mu znowu oddać...ech:( Spróbuję sam jak mówicie. Pozdrawiam i THX.
Ok...patent z odłączeniem akumulatora, zwarciem, rozwarciem, przewarciem klem itp nie działa...dodatkowo pojawił się kolejny problem...a mianowicie uaktywniła się opcja CODE. Teraz już w ogóle nie mogę odpalić samochodu. Nie znam kodu i nigdy go nie wprowadzałem i nie mam pojęcia co miałbym wpisać...oczywiście mogę siedzieć i trzaskać do 9999 aż trafię...ale to mi się trochę zejdzie - wolałbym inne wyjście:(
Wyczytałem na forum że można to deaktywować wchodząc do środka, kluczyk poz 1. i czekać 9:59 min...u mnie nie można:( Czas nie leci mogę czekać do usr.śmierci. Co mam zrobić? Ew czemu diodka miga od alarmu jak aku jest odłączony? Gdzie jest jej bateryjka? Może jakby odłączyć tą część alarmu która ma własny obwód to by coś pomogło? Kurde nie mam już siły do tego auta...a to dopiero 3 miesiąc naszego romansu:(
PS. Chętnie zapłacę komuś w Warszawie żeby mi to ogarnął jak należy.