-
awaria nawiewu
Mam nie lada problem - przestał mi działać nawiew. Rano wszystko było ok, po kilku godzinach postoju... nic nie wieje :D Wszystko działa tak jak powinno, jednak nie ma nawiewu i nie słychać żeby chodził wentylator. Po prostu nic. Za chwilę sprawdzę bezpieczniki, ale jeśli to nie bezpiecznik, to... ?
-
to może jakiś przekaźnik lub opornica przy wentylatorze
-
Może być rezystor dmuchawy tak zwany "jeż" ( tu opis jak się do niego mniej więcej dobrać: http://www.bimmerfest.com/forums/sho...d.php?t=143393 ), możliwe, że zatarł się silniczek w dmuchawie, albo wyrobiły szczotki na silniczku dmuchawy. Ja miałem podobne przypadki. Raz wystarczyło wyczyścić ( przedmuchać porządnie ) silniczek dmuchawy i spryskać WD-40 celem poprawy smarowania i usunięcia ew. wilgoci, raz upalił mi się kabelek przy jeżu ( co prawda to była Zł-Omega, ale zasada działania jest praktycznie taka sama ).
Edit: Dodaje link do podobnego wątku: http://7er.pl/showthread.php/11029-W...5%BCa-opornicy