-
telepie przy ruszaniu
Wiadomo, że jak nic się nie dzieje to jest nudno xD
Auto tydzień temu miało wymienione wszystkie uszczelki w silniku i świece. Cały czas było ok. Aż dzisiaj zatrzymałem sie na światłach, puściłem hamulec i autem zaczęło telepac jakby nie miało siły ruszyć. Dodałem gazu i już normalnie jechało. Później znów był spokój aż znowu zatrzymałem sie na światłach i sytuacja się powtórzyła. Obroty trzymają się ok, autem nie telepie na zimnym, nawet jak stoje obroty są jak wmurowane. Auto ma normalnie moc, skrzynia zmienia biegi świetnie, normalnie redukuje itd. Coś mi sie wydaje, że przelewa silnik.
W aucie wymienione:
filtry oleje, świece, uszczelki, odma.
a zapomniałem jest 735i m62
-
Proszę usunąc mój post...
-
Cytat:
Zamieszczone przez
kociubek
a zapomniałem jest 735i
Zapomniałeś jeszcze dodać czy M30 czy M62...Mniemam,ze M62 z uwagi na popularnośc wymian odmy...
-
No i wyszedł problem :(
Rano wstałem, żeby zaprowadzić auto do mechanika. Wsyztsko było spoko objaw się powtarzał przy każdym zatrzymaniu, ale poza tym wszystko było ok. Po godzinie dzwon i telefon prosta diagnoza skrzynia :/ Przyjechałem obadać temat. Do tyłu lata bez problemu wrzucam D i auto stoi w miejscu, a na komputerze magiczne getriebenotprogramm. Na podnosniku wyszło ze skrzynai jest zalana olejem. Jutro auto jedzie do magika od skrzyń, ale juz podejrzany jest konwerteer i tutaj pada pytanie do was, czy ktoś przerabiał ten problem. Oraz z jakimi kosztami musze się liczyć, żebym nie dał sie zrobić w jajo.
jeśli moge, to proszę admina o zmiane nazwy tematu.
-
No ale chyba konwerter to sprzęgło hydrokinetyczne a więc jest osobnym elementem i da się go wymienić nie ruszając w środku skrzyni a jedynie ją zdejmując prawda? Jeśli tak to paręset złotych. Obdzwoń firmy a googla: konwerter regenereacja
-
Mam magika od skrzyń. jutro auto na hol i ogień. Zobacze co powie , czy szukać drugiego czy robić coś z tym. Modle się żeby reszta skrzyni była ok, w sumie nie dawała znaków jakiś awarii.
-
Pamietaj że holowanie MAX 60km/h najlepiej na odpalonym silniku na N.
-
Daliśmy radę. Dzisiaj juz oleju praktycznie nie było. Skrzynia w ogóle nie trzymała ciśnienia. Nie chciała nawet się toczyć. Do tego olej ciekł na wydech, nie musze pisać jakie wrażenie na ulicy robi 7 w tumanach dymu :/ Czekamy na telefon z diagnozą
-
Źle to wygląda.. jak olej się leje, to znaczy, że pęknięta obudowa?
Z tym holowaniem to znam jeden przypadek, jak 5HP30 był holowany przez 50km bez przerwy ze średnią prędkością 60km/h, a chwilami 70km/h, ze zgaszonym motorem, pochylony w tył (złapany holownikiem przez @%*!# laweciarza-ignoranta za przednie koła)*. Tyle, że był nagrzany. I nic absolutnie nic się nie stało na szczęści, bo auto śmiga do dziś bez żadnych zmian.
* do dziś mnie boli serce jak to wspomnę...
-
Kurcze nie róbcie fuszerki, jeździcie 7., a na lawetę ciężarową nie macie...zastanawiać się, czy skrzynia przeżyje czy nie, a 100km lawetą to maks 500 PLN.