Czy ktos moglby mi podpowiedziec dokad jest poprowadzone podcisnienie z przewodu gumowego odpowietrzajacego skrzynie korbowa?
Wersja do druku
Czy ktos moglby mi podpowiedziec dokad jest poprowadzone podcisnienie z przewodu gumowego odpowietrzajacego skrzynie korbowa?
do kolektora ssacego wsadz reke pod kolektor to powinienies poczuc
sie podepne pod temat.
z tego http://tinyurl.com/cukhuu4 wezyk nr 4 powinien isc do kolektora ssacego jednak jak go tam 'podlacze' to samochod tak nie za bardzo chce rowno pracowac i zaczyna przygasac, jak odepne ten wezyk od kolektora to objaw ten ustaje. co radzicie ? musi byc tam wpiety czy moge jezdzic tak z wypietym ?
masz gas prawda?
nie, gazu u mnie nie stwierdzono :)
tak w sumie teraz patrze i smiem twierdzic ze nie mam czesci oznaczonej nr 3, tylko ten wezyk mam od razu wpiety do odmy, moze to przez to sie tak silnik zachowuje ?
dziwne, jesli gaz odpada to sprawdzenie szczelnosci dolotu i podcisnien do tego reset kompa moze sonda skorygowala dawke paliwa pod lewe powietrze, krokowiec tez do przejzenia.
hmm a wiec tak, mialem teraz wymieniana glowice wiec wszystkie uszczelki mam nowe, podcisnienia tez nie wykryto nieszczelnosci, reset kompa byl no i krokowiec takze byl niedawno czyszczony
hej jak masz lekkie podiśnienie o dobrze
Nie jestem specem w mechanice tylko wszystko z swojego doświadczenia. Napisałeś że nie dawno miałeś robione uszczelki to może oni gdzieś nie pod pieli przewodu jakiegoś albo może przepływomierz się walną ? U mnie jest LPG i jak miałem wystrzał na blosie to wywaliło jeden wężyk i go nie widziałem to jak włączałem ogrzewanie na luzie to miałem tak że obroty poniżej 2000 tysięcy nie schodziły wyłączyłem ogrzewanie i było 800. Gazownicy którzy zakładali mi sekwencje podłączyli ten przewód i normalnie działa. Ja go nie widziałem a oni zobaczyli bo zdjęli kolektor czy coś tam. A może gdzieś na łączeniu gum do silnika jest jakaś nie szczelność ?