Czy to na pewno odma

Witam
Przejrzałem już chyba wszystkie tematy dotyczące odmy. Przypomne tylko że mam e38 735ia z 1998 roku, auto ponad rok stało nie ruszane.
Od dłuższego czasu na zimnym silniku auto telepało, z dnia na dziń coraz bardziej. jak tylko się rozgrzał to chodził jak zegarek. Kilka dni temu na wolnych obrotach i ciepłym silniku pojawił sie cichy gwizd (ablbo wycie, kiedyś był temat gdzie wrzucony był filmik z tym samym dźwiękiem ale nie mogę go znaleźć)dochodzący z silnika. Wczoraj Zrobiłem dłuższa trasę, zatrzymałem się i gwizd był już naprawdę głośny, zgasiłem auto(dźwiek kiedy silnik jest na obrotach jest niesłyszalny). Wróciłem do niego po kilku godzinach odpaliłem i z wydechu wydobyła sie wielka chmura niebieskiego dymu, wcześniej się to nie działo. Dojechałem do domu. Dziś rano wyszedłem do auta i znów, odpaliłem, chmura dymu autem telepie. Złapało temperature przestało telepać. Chce się upewnić czy to odma czy przyczyny szukać gdzie indziej. Dodam tylko że (mozliwe że tylko mi sie wydaje) ale auto bardzo leniwie wspina się na obroty.

Dla potomnych, winna była odma, również dla tych, którym m62b35 trzyma na jałowym obroty około 500-400 winna również jest odma.