czym usunac to co scieka z drzew

tez to mam, ja jade na myjnie raz na jakis czas i tyle, na bieżąco tylko szyby czyszcze :-) nie zastanawialem sie nawet czym to mozna umyc, chociaz jakbym mial siodeme to by mnie to pewnie bardziej interesowalo ;-)

Hej siema ja mam myjnie wiec wiec cos na ten temat najlepiej odrazu to usunąc na swiezo schodzi bez wiekszych problemow jesli juz masz slady najlepiej jest to usunac melczkiem do czyszczenia lakieru sonaxa ( jest bardzo delikatne i tak naprawde usuwa tylko warstwe "utleniona" powinno bez problemu zejsc a przy okazji nie usuniesz "czesci lakieru" ) mzoesz sproboewqac takze inne wszelkiego rodzaju pasty....jezeli te sladynie sa swieze to przy zwyklym myciu nie zejda. Wiec albo na biezaca` albo mleczko pozdawiam

to jest zywica...latem jak jest cieplo lepiej nie stawiac pod drzewem..mam taka paste sonax i tym to robie jesli mam jakies problemy tego typu..

najlatwiej to zmyc odmrazaczem do szyb, np takim http://www.autoland.pl/polski/mors.htm

Odmrazacz moze i jest skuteczny ale mleczko przy okazji zabezpieczy lakier ( choc troszke) :-)

wiesz ale niezawsze bedziemy smarowac mleczkiem auto, czasem na szybko i bez plam szybciej odmrazaczem

Na szybko to pewnie i odmrazacz dobry.....
a jezeli to zywica zeszloroczna to pewnie sie nie obejdzie bez czyszczenia lakieru wystraczy recznie ( ale troche czasu trzeba poswiecic ) i pamietaj jakbys to robi to nie na rozgrzany lakier i w sloncu... :-) pozdro

ja bym jednak próbował jakimś mleczkiem albo dobrą pastą to usunąć nie ma to jak sprawdzone metody

automax to dosc mocna pasta scierna, po zastosowaniu OK lakier jest ladny i blyszczacy tyle ze niczym niezabezpieczony, to ze sie blyszczy to dlatego ze sciera sie wierzchnią warstwe lakieru, po zastosowaniu pasty lekkosciernej powinno sie zabezpieczyc lakier np woskiem

ewentualnie żeby mieć pewność 100% i nie eksperymetować trzeba by się w ASO dowiedzieć czy nie mają srodków do takiej konserwacji