[e32 m30b30] ciężko odpalil

Witam,
Forumowicze nie wiem jak u was ale u mnie dzisiaj przywalilo troche mrozem - (-24) i pojawil sie maly problem z odpalaniem. Zakrecilem pierwszy raz - wszedl na obroty i zaraz zgasl. Zakrecilem drugi raz - to samo. Za trzecim razem potrzymalem dluzej rozrusznik i dodalem lekko gazu i juz zaczal chodzic. Czy macie podobne prolemy? Swiece mam wymianione jakies 2 lata temu - sam juz nie pamietam - na BOSCH 4-ro elektrodowe, Kable Champion maja juz ze 3 lata. Czy mam w tym upatrywac dzisiejszego problemu z odpaleniem podczas mrozu?
Dodam ze jak bylo cieplej tzn. (-17), to palil od strzalu.
Czekam na sugestie.

Może czas najwyższy zmienić te świece.Nie wiadomo ile km na nich zrobiłeś. Może wlej lepszego paliwa na te mrozy.Ja leje 98 i nie mam żadnego problemu z odpalaniem auta

Ja mam kable beru, swiece beru titan, paliwo pb95, samochod aktualnie stoi pod chmurka i z odpaleniem zadnych problemow, jedynie z rana licznik i obrotomierz zamarzaja i niechodza po poludniu jak rozmarnza dzialaja bez zarzutu.

Sprawdź czy kopułka nie jest zabrudzona w środku...ja tak kiedyś miałem w 730 M30,że zapaliła i zarazł gasła...a potem ciężko było odpalić...kopułka byla dosyć zabrudzona taką jakby sadzą w środku...po przeczyszczeniu BMka paliła od strzała i nie gasła.Warto sprawdzić.Pozdrawiam.

Muszę sprawdzić kopulke jak piszesz. Wymieniona została kompletna 3 lata temu razem z palcem i od tamtejpory nic z nia nie robiłem. Może czas najwyższy. Dzisiaj ialem kupić swiece 4-ro elektrodowe bosch ale bieda na hurtowniach góra. Zobaczę jak jutro z rana odpali. Kable raczej wykluczam. Po całej nocy są miękkie i gietkie. Co do świec to tylko były bgk, ale nie spotkałem się z dobrymi opiniami o nich. Dzięki za podpowiedzi, będę jakby co kontynuował temat

kolego a filtr paliwa a moze paliwo sie cofa masz nie sczelnosc gdzies na przewodzie i ucieka cisnienie

Po pierwsze to czystość przepustnicy i ewentualnie regulatora biegu jałowego.
Po drugie instalacja gazowa jak jest.