Czym nasmarowac ta sztyce od kolumny kierowniczej ?

Mam taki problem przy montowaniu elektrycznej kolumny , wyciagnalem ta sztyce z wieloklinem ktora laczy przekladnie z kolumna . Po ponownym zamontowaniu sztyca ciezko pracowala wiec nasmarowalem ja tawotem . I tu zacza sie dramat bo na chwile obecna juz prawie wogole nie mozna ruszac ta sztyca . Dodam tylko ze wieloklin na sztycy zalany jest plastikiem . Pewnie powinienem miec jakis smar do plastiku ?


P.S a czy regulacja kierownicy powinna odbywac sie tylko przy zamknietych drzwiach . Walcze z ta kolumna juz 5 dzien i juz dzis sie mialem poddac bo nie chciala chodzic . A tu nagle zaraz po zamknieciu drzwi kiera zaczyna chodzic ...

Przesmaruj to smarem silikonowym. Tawot jest bardzo gęsty. Jutro sprawdzę czy u mnie działa przy zamkniętych, czy otwartych drzwiach.

U mnie działa niezależnie od drzwi, przy zamkniętych i otwartych, tylko na przekręconym zapłonie żeby regulacja działała trzeba trzymać guzik do końca ustawienia, ale tak ma być.

U mnie działa jak kluczyk jest w pozycji nr 1, nie zależnie od drzwi. Przy włączeniu w pozycję nr 2 kierownica zjeżdża w dół, a do góry w pozycji nr 0. Do góry podjeżdża też kiedy przekręcę kluczyk z pozycji nr 2 w pozycję nr 1 i potem otworze drzwi.

Panowie zamieszczam filmik jak to u mnie chodzi i jaki mam problem .

http://youtu.be/5KhjqLdSXqU

Tak jak widac na filmiku widac ze jak chowam i wysuwam , kierownica jak by nagle przystaje a mechanizm ciagle sie chowa .

Wlasnie wracam z garazu . Poprostu masakra ... Zaczalem wszystko skladac i okazuje sie ze kierownica tak mocno sie podnosi ze az wygina ten plastik od licznika . Wlasnie sprawdzam na real om czy moze pominalem jakies tulejki dystansowe ale tam nic nie widze . Mial tez ktos z was tak samo ?