-
m60b30 problem.
SIemanko. Otóż mam od dłuższego czasu problem który wygląda następująco. Wstaje rano odpalam auto (benzin) i na jałowym biegu chodzi ładnie natomiat jak dodam nawet odrobinkę gazu auto zaczyna się "duscić" tak jak by gdzies paliwa nie dostawało. Obstawiam pompe paliwa. CO o tym sądzicie ?
pozdrawiak Kamil :)
-
ja mam podobnie w m30, ale wg. mnie to przeplywka w moim przypadku. u mnie jak depne wiecej to sie niekiedy dusi pod obciazeniem (automat) ale tylko na zimnym ponizej zera .
np.
stoje na D i depne to niekiedy sie zadusi. a jak cieply to tylko asc swieci:)
-
Przepływkę mam od Grabola także jest sprawna.
-
ja tak mam ze wzg. na to ze ja mam klapowy przepł. a w twoim przypadku stawiam na silniczek krokowy.
-
Ale po kilku minutach wszystko wraca do normy.
-
Ja mam chyba podobnie. W m60b30 jak odpalam na zimnym to silnik ledwo co chodzi telepie calym autem. Nie da sie jechac, caly czas sie dlawi. Potem przerzuci sie na gaz i jest wszystko dobrze, i jak sie rozgrzeje jest juz ok. Wymienilem pompe paliwa, filtr paliwa, nie ma bledow na kompie, swiece wszystkie sprawne, cewki tez, kompresje ma, regulatory cisnienia paliwa dwa juz podmienialem. Odpala normalnie i nie spala wiecej. Ma ktos jakies pomysły ki czort?
-
Miałem kiedyś podobnie i była to wina sond lambda. Na zimnym silniku czasami nie dało sie jechać - dusił się, krztusił, nie chciał wchodzić na obroty...
-
bylem u gazownika i okazalo sie ze jedna sonda lapie blad. wymienil ja i bylo w sumie jeszcze gorzej ;/ moze powinien obie wymienic w takiej sytuacji?
-
Miałem podobnie i pojechałem do elektryka. Podłączył pod kompa i pokazało błędy sondy ale na szczęście okazało się, że tylko kabelek od sondy był przerwany więc obeszło się bez wymiany :)
-
hmm czyli wszystko wskazuje ze to ktoraś z sond