"Buczenie" przy stałej prędkości 60-80 - wał?

Witam, znalazłem troszkę czasu więc rzucam na forum kilka tematów :)

M.in. od jakiegoś czasu zauważyłem taki objaw:

Przy jeździe ze stałą prędkością (pedał gazu w jednej pozycji przez parę sekund) z okolic wału napędowego (dyfra?) dochodzi dość słyszalne (nie powiem głośne) buczenie. Przy jakimkolwiek minimalnym nawet ruchu pedału gazu czy też minimalnym nawet przyhamowaniu natychmiast ustaje.

Dzieje się tak tylko przy prędkościach ok 70-80km/h

Czy to oznacza że skończył mi się wał lub jakiś jego element? A może problem dotyczy sprzęgła? V12 5,4 Aut.

U mnie czasami sie to objawia przy 80km/h tylko i mysle nad sprawdzeniem lacznika wału z skrzynią oraz podpory wału napędowego.

U mnie wymieniona była skrzynia, może ma to jakiś związek? Ponadto lekki wyciek oleju przy łączeniu skrzyni i silnika (koniec dużej miski olejowej) ale nie robiłem tego bo koszty nieproporcjonalne do skali zjawiska :D (choć mam ori uszczelkę kupioną jakby ktoś chciał)

Jeżeli buczenie to zawsze łożysko, albo w skrzyni, albo w dyfrze. Jeżeli dudnienie i wibracje to elementy wału lub jego podpora.

A silne sa wtedy te wibracje i czy pojawiają się właśnie przy stałej prędkości?

To raczej skrzynka, a konkretnej sprzęgło hydrokinetyczne do tego miałem objaw bardzo małego wahnięcia obrotów. Mi coś takiego ustąpiło po wymianie oleju.

Faktycznie sprzeglo zgłasza blad "clutch mech..." jest on częsty. Być może zalano zły olej przy wymianie skrzyni i się slizga.... Dobrze kombinuje?

Ciężka sprawa, możesz sprawdzić co Ci wlali ale raczej i tak jest sprzęgło do regeneracji. Przed chwilą jechałem swoją i dalej czuć bardzo delikatnie okresowy odgłosy przy prędkości 70 km. Przed wymianą oleju było to słychać jakby się najechało na pas awaryjny.

U mnie jest bardzo podobny objaw między 60-80 km/h, tylko ja bardziej podejrzewam że to rezonans dochodzący z zawieszenia, które samoczynnie mi się utwardza:(

Witajcie ja u siebie właśnie naprawiam te wibracje okazało się że to tłumik drgań był wygiełdany a do tego przegób wału przy dyferencjale mi pykał.