Wersja do druku
W związku z "szalejącą" wiosną TDS dostał nowe koła. Wiem, że 17" to nic nadzwyczajnego, ale i tak cieszy oko. Jak dla mnie - efekt super. :cool:
Poniżej fotki z dzisiejszej porannej sesji.
http://images24.fotosik.pl/204/06cccec8537bb2a3.jpg
http://images34.fotosik.pl/233/e96fe0a25f2cae16.jpg
niby nic...ale zawsze lepsze niz 16"
bardzo ladnie wyglada... ;)
Wygląda klasycznie, jeszcze tylko wypastuj gumy i będzie elegancko.... ;)
Właśnie o to mi chodziło.... O takie niby nic. W poście powitalnym jest jeszcze na 16-calowych "kartoflach". Teraz wygląda jak 7er....
Też uważam że całkiem przyjemnie :)
W ogóle ten model felgi do E38 był moim zdaniem najfajniejszym z seryjnych.
dokladnie "klasycznie" to lubie ;)
ale powiedz mi jakie oponki tam masz...czy czasem nie 245/55/17 ??
Miałem mały dylemat (17" czy 18"). Ostatecznie wygrała opcja 17" bo było blisko. Oczywiście znalezienie odpowiedniego ogumienia, które będzie pasowało wymiarem do oryginału to też zagadka, bo ten sam wymiar jest używany w terenówkach (235/55/17 - przód i 255/50/17 - tył). Trzeba przyznać, że niewielka zmiana średnicy felgi jest dość istotnie odczuwalna podczas jazdy (autko jest twardsze, ale dużo lepiej wybiera zakręty). Oczywiście o przyśpieszeniu można zapomnieć - TDS to nie jest demon prędkości i przyśpieszeń, ale też nie do tego mi służy. Cel tak czy inaczej został osiągnięty - micha się śmieje :)
Teraz pora zrobić porządek z przytartymi listwami i niebieskim lusterkiem....