Wersja do druku
bylem dzisiaj w myjni i pózniej podczas parkowania zauwazylem ze cos mi sie dzieje z PDC objawy sa takie ze gdy wlacze je przyciskiem to zielona lampka na tym przycisku mryga i slysze pisk taki sam jak przy podjezdzaniu do przeszkody tylko ze w okolicy nie ma zadnej przeszkody. po jakims czasie przestaje piszczec i tylko mryga zielona dioda na przycisku PDC to samo dzieje sie gdy wrzucam R (wsteczny) co to moze byc?
masz padnięty któryś czujnik.
możesz sprawdzić sobie domowa metodą który, przykladając do kazdej czujki pales poczujesz i usłyszysz takie drobne tykanie - w momencie kiedy tego nie odczujesz, znaczy ze dana czujka jest padnięta. Możesz też jechać podłaczyć się pod kompa i zdiagnozować dokładnie.
dokładnie tak jak pisze tiger ,uszkodzenie jednego czujnika powoduje awarie całego PDC :cool:
Nic dodać, nic ująć.
Temat był opisywany już wiele razy !!!
Funkcja [Szukaj] jest na górnym niebieskim pasku :x
Witam z tego co pamietam koledzy opisywali aby unikać mycia pod ciśnieniem własnie tych czujek bo są delikatne jak"kobietki"haahaa ;) wiem że pewnie byleś padnięty Furka brudna i półgłówek wziął karczera cały full jek leci i popadnie no i masz broblem za który zapłaciłeś, Może dojdą do siebie jak nie to zdjagnozujesz który czujnik padł wymienisz i powinno byc dobrze .Pozdro ;)