Wersja do druku
Panowie dzisiaj miałem mały problem.Z racji tego że auto stoi w garażu przez zimę i obawiałem się że padnie aku to nie zamykałem auta.Noi padł. Nie dało się otworzyć bagażnika(mam tylko dociąganie klapy),nawet kluczykiem.Podładowałem prąd spod maski.
Ale jaka rada na przyszłość?Odpiąć klemę z -?ale bagażnik musiałby zostać otwarty tak?
Radzę kupić nowy Aku i spokojna twoja rozczochrana a tak stres i niepotrzebne nerwy - a jak przyjdą mrozy to ten Aku co już teraz nie trzyma Ci prądu - padnie na 99%, więc po co odwlekać coś co i tak jest nieuniknione. :cool:
Na początek to sprawdziłbym czy samochód się usypia.
Wyłącz oświetlenie wnętrza, nie rygluj samochodu i sprawdź czy dioda na lewarku zmiany biegów zgaśnie po ok. 15min.
Nawet z otwartymi drzwiami powinien się uśpić, a w tym momencie pobór prądu jest niewielki
To nie jest dobry albo raczej 100% sposób na sprawdzenie czy auto wchodzi w stan uspienia...Cytat:
Zamieszczone przez cursor
O wiele bardziej dokładne będzie wpięcie amperomierza między minusową klemę a elektr. aku tak aby nie zrobic przerwy w obwodzie (gdy klema jest podłączona jeszcze do aku jeden przewód amperomierza przyczep do przewodu opcjonalnie jakiegokolwiek punktu karoserii wolnego od farby, drugi przewod na elektrode i zdejmuj kleme powoli tak by nie zrobić przerwy w obwodzie) zabieg oczywiście robisz po uśpieniu się autka...
Edit:
Swoja drogą "Dziewon" nie określił sie jeszcze czy gra warta świeczki być może aku jest bardzoooo wyeksploatowany...
Aku ma rok więc jest dobry.Chodzi o to że auto stoi przez całą zimę i na pewno padnie.Odpiął bym go ale potem nie otworzę bagażnika.Są plusy i minusy aku w bagażniku.
Dziewon ale jak zamek w bagazniku jest dobry to klape mozna otwierac kluczem . Pozatym tak dlugi okres nawet dla odpietego akumulatora jest niedobry . Najlepiej kupic specjalny prostownik z funkcja opieki zimowej .
Właśnie wczoraj nie mogłem otworzyć bagażnika kluczykiem albo np zamknąć auta.Dobrze że miałem otwarte