Powitać :)

Witan wszystkich forumowiczów. Zalogowałem się do was bo od jakiegoś czasu mocno w głowie siedzi mi zakup 7. Nie mam zielonego pojęcia o tych samochoodach bo od 10 lat siedzę w hondach z jedną przerwą na amerykańca, który okazał się nie wypałem. Dlaczego właśnie taka zmiana? 7 E38 wg mnie jest najładniejszym modelem BMW, najwyższy czas na 4 furtki i jazdę z klasą i wygodą :)
Zacznę od studiowania forum i zapoznawania się z wszystkimi plusami i minusaami tego samochodu. Mam nadzieje, że nie zniechęcę się i kiedyś dojdzie do tego, że zacznę przygodę z BMW.
Pozdrawiam

W I T A M :D

czytaj, czytaj wrzucaj propozycje aut i napewno coś się znajdzie

Po kilku przeczytanych tematach wywnioskowałem jedno :) Jak na sam początek przygody z 7 i poznawaniu marki najlepszym silnikiem będzie 2,8. Najprostszy i najtańszy w utrzymaniu, może z małym zapasem mocy ale jako pierwsze auto najbardziej optymalny :)
Jestem miło zaskoczony poziomem forum, wszystko jasne i czytelne a ludzie przeczący opinii o typowych użytkownikach BMW, to mi sie podoba :cool:

Silnik 2,8 to bardzo dobry wybór - pali mało a radość z jazdy jest (wiem bo taki właśnie miałem przed e66)

Witam kolejnego sąsiada, ostatnio sporo chłopaków ze śląska się rejestruje. Jak chcesz pooglądać furki na żywo to wpadnij na najbliższego śląskiego spota. Coś koło 20 listopada będzie. Co do 728 to słuszna decyzja. Pozdrawiam.

Dzięki za zaproszenie, jak będę miał chwilkę to podjadę. Podejrzewam, że akurat wybór 728 to dopiero początek. Doświadczony w Preludach domyślam się, że pewnie będą te same myki z wersją wyposażanie ww zależnościi od rocznika itp :) Jakieś sugestie jeżeli były jakieś wersje? Jak już 728 to po którym roku itp? Szperania ciąg dalszy :)

Siemanko,miłej lektury i szybkiego,dobrego zakupu.

Witamy ;) Ja również mogę namawiać na 2.8 bo nigdy mnie nie zawiódł... Miałem e38 z 98r i silnik spisywał się rewelacyjnie !

Powitać kolegę na pewno znajdziesz dobry egzemplarz e38 pozdrawiam

Po jakimś czasie obserwacji ogłoszeń z E38 zauważyłem, że bardzo mało pojawia się dobrze wyglądających 728, na ktorym się skupiam. Nie wiem dlaczego szybciej można kupić fajne auto ale już z większym silnikiem. Bierze się to stąd, że więcej jest w polsce aut powyżej 2,8? Czy poprostu 2,8 jak już ktoś ma to rzadko sprzedaje bo to dobre i nie awaryjne auto? Jak to jest wg was?
Wiem, że cierpliwość może być wynagrodzona ale coraz częściej zastanawiam się "a może jednak jakaś V skoro pojawiają się fajne sztuki " :)