Turbosprężarka w e65

Chciał bym kolegów podpytać o problem z ruszaniem. Mam e65 730d i od pewnego czasu auto po zatrzymaniu np. na skrzyżowaniu ledwo rusza z miejsca. Myślę że "Syrenka" miała by szybszy start. Dopiero gdzieś na poziomie 1500 - 2000 obrotów dostaje kopa i wtedy oczywiście doganiam to co mnie wyprzedziło. Myślałemże to może przepływomierz ale w serwisie z którego korzystam twierdzą że to turbina. Szczerze mówiąc nie pali mi się do wydania niepotrzebnie 4.500,- zł więc proszę o radę kogoś kto miał podobne doswiadczenia. Odradzają mi regenerację turbiny tylko zakup nowej. Nie jestem pewien czy to tak naprawdę wina turbosprężarki. Co o tym myślicie?

aż tak kiepski start:/
Popytaj o regenerację z gwarancją. Nie powiedziane że to turbina, może okazać się "sterownik" przy turbince :cool:
Ale i tak trzeba się dokopać...ponoć :)

Pewnie masz rację. Niektórzy twierdzą że po regeneracji to praktycznie jest nowa turbina tylko czy w tym przypadku gwarancja coś daje.
Zawsze mogą twierdzić że sam ją zabiłem bo gasiłem silnik zbyt szybko po ostrej jeździe :-) Muszę coś z tym zrobić bo szlag mnie trafia na taką jazdę ale może ktoś miał podobne objawy i potwierdzi diagnozę serwisu.

Szczerze mówiąc to u mnie jest podobnie ale być może wynika to z charakterystyki przebiegu lini momentu obrotowego bo mam zrobionego chipa i widać na wykresie że silnik budzi się w okolicach 2 tyś obrotów. Ale za to potem leci jak trzeba:smile:

ja też mam po chipie i zastanawiam się czy to nie od tego :-)

Więc właśnie może to jest powód, kosztem póżniejszego kopa turbo do 2 tyś słabo kręci. Charakterystyka momentu i mocy jest zupełnie inna niż przy normalnych fabrycznych parametrach. Mi to w sumie mało przeszkadza choć czasem duł mógłby być mocniejszy:smile:

Wydaje mi sie że zaraz po chipowaniu nie było tego problemu. Dół był dobry a góra rewelacyjna

Samochód nabyłem od znajomego i to on go chipował,więc może z czasem nasze turbo troszkę za bardzo się napracowało:smile: choć z mojego wykresu wynika że dołu nie mam zbyt mocnego na korzyść póżniejszych fajerwerków.

Oczywiście mylicie pojęcie chipowania, i przebiegu momentu obrotowego. Przecież silnik diesla od samego dołu ma największy mooment obrotowy. Więc jak ktoś mówi, że chipował i budzi mu się od 2k to gada jakieś bajki. Od 1000obr/min nie musi iść na full, ale jak kolega pisze, że wszyscy go wyprzedają to nie może przecież być ok. Jak dla mnie to chyba turbina. Miałem kiedyś podoby problem (w innym aucie) i było podobnie. Okazało się, że sprężarka w środku cała mi zardzewiała. Nie mogłem się zebrać nawet, żeby malucha wyprzedzić. Ale w E65 turbina to około 4000zł, więc wymieniaj/regeneruj dopiero jak będziesz pewny na 100%, że to to.

Właśnie patrzyłem na wykres, dokładnie to od ok 1750 obrotów ma duży moment i tak do ok 3400 czyli nieżle. Max czyli 595nm ma przy 2547 obrotów.