Odszkodowanie z oc sprawcy

Witam koledzy mam dosyć pilne pytanie, wczoraj wieczorem mój znajomy mial takie zdarzenie. Jechał droga powiatową ( wąska, nie oświetlona ) nagle auto jadące z naprzeciwka ścinając łuk zjechało na jego pas znajomy aby uniknąć zderzenia czołowego odbił w prawo złapal pobocze i znalazł się w rowie. Kierowca jadący z naprzeciwka przyznał sie do winy i spisali oświadczenie bez wzywania policji, jednak mój znajomy nie zgłasza sprawy do TU bo twierdzi ze i tak nie dostanie odszkodowania bo nie bylo kontaktu obu aut miedzy sobą. Co o tym myślicie??? Proszę o szybką odpowiedź bo z tego co wiem kolizje trzeba zgłosić do ubezpieczalni jak najszybciej.

Niech zgłasza,pieniądze odzyska.

Czyli ubezpieczalnia powinna wyplacic pieniazki ???

Oczywiscie ze tak

Cytat:

---

Zamieszczone przez stachu0505

Czyli ubezpieczalnia powinna wyplacic pieniazki ???

---

Nie powinna tylko musi mu oddać skoro ten go staranował z drogi.Ewidentnie jego wina a to że auto tamtego gościa nie ucierpiało to nie ma znaczenia ;)

Ok koledzy dzięki za pomoc pokażę mu te odpowiedzi i może pójdzie po olej do głowy. :]

Brak kontaktu między autami nie ma tu znaczenia, wystarczy, że gościu zmusił go do ucieczki, czym stworzył zagrożenie w ruchu a następstwem tego były uszkodzenia w aucie Twojego kolesia. ;)!!

Jeszcze raz dzięki znajomy sprawę zgłosił kazali mu czekać do 7 dni na rzeczoznawce.