Wersja do druku
Witam. Panowie wiem że ten temat był juz wiele razy omawiany. Ale moje pytanie brzmi następująco. Czy taki lajk jak ja :) poradzi sonie z czyszczeniem przepustnicy i krokowca? Mój silnik to m60. Kaleka ze mnie nie jest ale wole sie spytać czy coś mnie może zaskoczyć przy demontażu i jak się do tego zabrać, czy ewentualnie potraktować, jakimi środkami czyścić. Z góry dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Pozdrawiam Darek
Zaskoczyć może tylko demontaż przepustnicy - niektóre śrubki (torx) są mocno zapieczone i w dodatku trudno dostępne. Najlepiej jest to zrobić przy okazji zdejmowania kolektora.. Jak już zdjemiesz kolektor, to może jeszcze zahaczysz o odmę..
Krokowiec to 15 sekund demontażu, czyszczenie pędzelkiem i płukanie w miseczce to spokojna nie stresująca praca. Polecam płyn do czyszczenia gaźnika lub benzynę ekstrakcyjną.
Przepustnica, po zdemontowaniu i odczepieniu linek, to też spokojna praca. Zasady mycia takie same jak przy krokowcu. Jak masz delikatne zabrudzenia to może nie trzeba jej demontować?