heble do 740 proszę o poradę

Witam,
Proszę o poradę. Potrzebuje wymienić tarcze bo bicie na kierownicy się pojawiło przy hamowaniu. zakładam dwie opcję ze względu na budżet ok 1kpln.

1. NOWE Tarcze oryginalny wymiar 302x28 firmy EBC http://allegro.pl/tarcze-ebc-bmw-5-e...740619099.html

2. Używany zestaw tarcze + heble 4tłoczkowe większe z 750.

Moje pytanie czy różnica skuteczności na większych tarczach jest aż tak duża.
Czy lepiej kupić nowe ebc lub zimmermanny niż pakować używany zestaw.

Proszę o odpowiedź osób które wymieniły heble na większe lub mają u siebie takie ebc lub zimy.

Zależy mi na poprawie hamowania - kwestia bezpieczeństwa, nie zależy mi na sportowej jeździe.

Nie no proszę Cie,chyba żartujesz z tymi używkami.Olej też kupisz lekko używany? Moim zdaniem jest to samo z hamulcami.Kup nowy zestaw dobrej firmy i nie pakuj jakiegoś uzywanego dziadostwa...

Wziąłbym czterotłoczkowe, a za jakiś czas wymienił tarcze i klocki na nowe i już. Przy okazji montażu warto taki zestaw w pełni zregenerować (gumki, zaworki, o-ringi, malowanie) ;)

Kolego Dzuda nie jestem druciarzem i myślę że używane tarcze, o ile nie za bardzo są zużyte w pełni się nadają do ponownego załozenia, w grę wchodzi delikatne przetoczenie + klocki dam nowe i zregeneruję zaciski. Nie ma co porównywać do zużytego oleju. :cool: Tak jak napisał Tuczi z czasem wymienię na nowe już większe. Autem naprawdę robie mało kilosków tylko w weekendy. Zależy mi aby poprawić bezpieczeństwo bo choć mało auto używam to w razie '' W'' auto ma stanąć w miejscu. I tak muszę wymienić tarcze więc kombinuję jakąś opcję.

Zależy mi na opini czy jest duża różnica w skuteczności między oryginalnymi -4tłoczkowymi a dobrymi tarczami o mniejszej srednicy na zwykłych heblach w 740.

Bierz EBC - porządna firma.

W swoim Mitsubishi Eclipse zrobiłem swap na hamulce od EVO - ale to sportowy wózek :). Do limuzyny bym nie pchał nic wiekszego niż fabryka dała.
Po za tym z takimi używanymi zestawami jest tak, że nie wiadomo jaki trafisz, przydałaby się regeneracja przynajmniej.

Ja mam u siebie właśnie taki zestaw z czterotłoczkowymi zaciskami. W moim przypadku udało się kupić zaciski po regeneracji + praktycznie nowe tarcze oraz praktycznie nowe klocki. Wystarczyło że przemalowałem zaciski i wszystko jest OK. Wydaje mi się że nie jest to nic złego w końcu jest to fabryczny zestaw wiec czemu nie? Skuteczność hamowania jest dla mnie odczuwalna tylko przy gwałtownym wciśnięciu pedału hamulca gdyż przy normalnym hamowaniu nie widzę żadnej różnicy w porównaniu z Ori zestawem. Takie moje spostrzeżenie. Dodatkowym atutem jest MEGA wygląd przy odpowiedniej feldze co w Twoim przypadku doda tylko uroku Alpinom. :-)

Zgadzam się Czarkiem. Jeśli już tak bardzo chcesz to hamulce 4tłoczkowe to kup od razu nowe tarcze i klocki.

A mam jeszcze pytanie.Jeśli założysz hamulce z innego modelu tzn V12 to nie będzie to kolidować z żółtymi tablicami? Pytam bo kiedyś kumpel chciał zarejestrować fiata na żółte i nie zarejestrował ze względu iż rzeczoznawca stwierdził że przednie hamulce są z nowszego bądź starszego modelu-teraz już dokładnie nie pamiętam

A propo żółtych blach to niestety muszę zakomunikować iż E32 nie można już zarejestrować na pojazd zabytkowy. Furtka jest już zamknięta od 4 tygodni niestety. Teraz minimum to 25 lat a już niedługo będzie to min. 50 lat. :-(

To moja już nie długo będzie mieć 25 lat :p

Ale to chyba chodzi o czas od zakończenia produkcji :-(
A tak wygląda mój zestaw zacisków
http://img402.imageshack.us/img402/9773/28122010048.jpg