jade i nagle cisza. wyswietlacz podswietlony, ale nic kompletnie na nim nie ma. Czy ktos przerabial podobny temat? beda wydatki, czy to jakas pierdola w tych radiach?
pozdro
Wersja do druku
jade i nagle cisza. wyswietlacz podswietlony, ale nic kompletnie na nim nie ma. Czy ktos przerabial podobny temat? beda wydatki, czy to jakas pierdola w tych radiach?
pozdro
ok, to teraz inaczej :] nie zdazylem jeszcze rozwiazac problemu, a niespodziewanie jade jutro nad morze. czy ktos z Katowic/okolic bylby tak dobry i uzyczyl jakiegos starego bmkowskiego kaseciaka na pare dni? nie pogardzilbym rowniez pomoca w podmienieniu sprzetow. zgrzewka wybranego piwa oczywiscie w zamian,
pozdro :]